Zespoły Grotu Budowlanych Łódź i #VolleyWrocław awansowały do finału cyklu PreZero Grand Prix. Łodzianki ukończyły rywalizację na pierwszym miejscu bez porażki. Dziś w Krakowie rozegrany został pierwszy turniej. Drugi odbędzie się za tydzień w Warszawie.
Najlepsze siatkarki i siatkarze z PlusLigi, TAURON Ligi, 1 Ligi Kobiet i TAURON 1. Ligi najpierw zawitały do Krakowa (24-26 lipca, kompleks sportowy KS Wanda Kraków, ul. Bulwarowa 39), a tydzień później będą rywalizować w stolicy (31 lipca-2 sierpnia, Monta Beach Volley Club). Wielki finał rozegrany zostanie w Gdańsku (7-9 sierpnia, LOTOS Stadion Letni Gdańsk).
GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ - #VOLLEYWROCŁAW 2:1 (26:28, 25:16, 15:11). MVP: Jagoda Gruszczyńska
- Bardzo się cieszę, że będę mogła wystąpić w barwach Grot Budowlanych i pomóc w tych rozgrywkach. Uważam, że jest to ciekawa alternatywa. Zarówno dla kibiców, którzy mogą czuć niedosyt po nagle przerwanych rozgrywkach, ale także dla samych zawodniczek, które przez dłuższy czas nie rywalizowały. Jest to ciekawe przetarcie dla nich przed sezonem halowym, a także zdobycie nowego doświadczenia, dla mnie również. Dodatkowo ważną rolę gra tutaj marketing, dzięki temu kluby mogą zaprezentować się potencjalnym lub obecnym sponsorom - powiedziała reprezentantka Polski Kinga Legieta, która w PreZero Grand Prix zagra w barwach łódzkiej drużyny, podobnie jak inna kadrowiczka Jagoda Gruszczyńska.
Przez większość pierwszego seta prowadziły łodzianki, a Legieta i Gruszczyńska należały do wyróżniających się na boisku. Było już 18:15 dla Grotu Budowlanych, ale teraz wrocławianki zdobyły cztery punkty z rzędu. Rozpoczęła się emocjonująca końcówka. Łodzianki prowadziły 24:23 i miały piłkę w górze, ale nie wykorzystały szansy. #VolleyWrocław po walce objął prowadzenie w spotkaniu. Pierwsza partia zakończyła się po 33 minutach.
Do stanu 14:14 gra była wyrównana. Następnie serię pięciu punktów m.in. as Eweliny Tobiasz, zdobyły łodzianki i losy drugiej partii zostały rozstrzygnięte. Tie breaka siatkarki Grota Budowlanych pewnie rozstrzygnęły na swoją korzyść, choć rywalki ambitnie walczyły. Od stanu 12:9 zdobyły dwa punkty i nie wykorzystały szansy na wyrównanie. Następnie był blok łodzianek i Kinga Legieta zakończyła mecz.
ENERGA MKS KALISZ - SAN-PAJDA JAROSŁAW 2:0 (25:22, 25:16). MVP: Karolina Bednarek
Los pierwszej partii został rozstrzygnięty w końcówce. Długo utrzymywał się wynik remisowy 19:19. Siatkarki z Jarosławia, grające w I lidze, dotrzymywały kroku drużynie z TAURON Ligi. Energa MKS uzyskała dwa punkty przewagi 21:19 i następnie ją powiększyła 24:21 zasłużenie obejmując prowadzenie w meczu.
Set drugi pokazał, że emocje w tym meczu skończyły się w pierwszym secie przy stanie po 19. W kolejnej partii co prawda podopieczne Piotra Pajdy wyszły na prowadzenie 4:3, ale dalszy przebieg meczu należał już do drużyny prowadzonej przez Jacka Pasińskiego, która wygrała zasłużenie.
#VOLLEYWROCŁAW - SAN-PAJDA JAROSŁAW 2:0 (25:14, 25:22). MVP: Paula Słonecka
W pierwszym secie dominacja wrocławianek była zdecydowana. Znacznie ciekawszy przebieg miała druga partia. Zobaczyliśmy dużo interesujących akcji. Poziom sportowy rywalizacji był wysoki. W pewnym momencie zanosiło się na tie breaka. SAN-Pajda prowadził 16:11. Siatkarki z Jarosławia widocznie już zaczęły przymierzać się do decydującej partii i popełniały błędy. #VolleyWocław wyrównał na 17:17. Mieliśmy jeszcze 20:20 i kolejne akcje należały już do zespołu TAURON Ligi. Ostatni punkt zdobyła Julia Pańko.
GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ - ENERGA MKS KALISZ 2:1 (25:23, 22:25, 15:8). MVP: Ewelina Tobiasz
W drugim piątkowym meczu łodzianki zmierzyły się z kaliszankami. Pierwsza partia była dość wyrównana. Przez dłuższy czas żadna drużyna nie zdołała wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 12:11. Dopiero bardzo dobre zagrywki Małgorzaty Lisiak dały prowadzenie drużynie z Łodzi 15:11. Podopieczne Jacka Pasińskiego nie miały zamiaru się poddać. Dobre i pewne kiwki Eweliny Polak pozwoliły im zniwelować stratę do trzech oczek 17:20. Chwilę później był już remis 20:20. Końcówka była zacięta, ale ostatecznie zwyciężyły zawodniczki Grot Budowlanych 25:23. Wygraną pewnym atakiem przypieczętowała Jagoda Gruszczyńska.
Drugi set lepie zaczął się dla Energii MKS Kalisz, który dość szybko objął prowadzenie 8:6. W dalszej części kaliszanki kontynuowały swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę 16:12. Liderką zespołu była Polak 17:12. Łodzianki ani myślały składać broń. Dzięki dobrej obronie w polu traciły w końcówce do rywalek tylko oczko 19:20. Po krótkiej przerwie Gruszczyńska posłała na stronę drużyny z Kalisza asa serwisowego 20:20. Tym razem szalę zwycięstwa w końcowej fazie seta na swoją stronę przechyliły siatkarki z Wielkopolski 25:22.
Tie-break lepiej zaczął się dla zawodniczek z Łodzi 4:1. Serią dobrych zagrywek popisała się Kornelia Moskwa. Zespół z Kalisza stracił nieco w tej partii na dynamice swojej gry 3:7. Pomimo walki, kaliszanki tej straty już nie odrobiły 5:9. Ostatniego seta zespół Grot Budowlani Łódź wygrał pewnie 15:8.
ENERGA MKS KALISZ - #VOLLEYWROCŁAW 1:2 (25:23, 15:25, 8:15). MVP: Agnieszka Adamek
Pierwsza partia spotkania była wyrównana. Zwycięzca tego spotkania miał duże szanse na awans do finału. Drużyny grały praktycznie punkt za punkt 15:16. Do końca toczyła się zacięta, ale bardzo efektowna gra. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliły siatkarki z Kalisza 25:23, które zrobiły bardzo duży krok w kierunku sierpniowego finału.
W drugim secie role się odwróciły. To wrocławianki zaczęły dyktować warunki gry 8:3. W tym fragmencie gry podopieczne Jacka Pasińskiego nie potrafiły znaleźć sposobu, żeby zatrzymać rywalki 4:11. Do tego przytrafiało się im sporo błędów własnych. #VolleyWrocław do końca utrzymał równy rytm gry, zwyciężając pewnie 25:15. Ostatni punkt na wagę remisu w meczu z prawego skrzydła zdobyła Kleszcz.
Tie-break lepiej rozpoczął się dla zespołu z Dolnego Śląska 8:4. Kaliszanki pomimo naprawdę ogromnej walki i zaanagażowania nie zdołały już dotrzymać kroku przeciwniczkom. Wrocławianki wygrały 15:8 i tym samym awansowały do sierpniowego finału.
SAN-PAJDA JAROSŁAW - GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ 0:2 (15:25, 18:25). MVP: Oliwia Michalak
Łodzianki odniosły zasłużone zwycięstwo i zajęły pierwsze miejsce w turnieju. Trener Błażej Krzyształowicz dał szansę gry zawodniczkom, które wcześniej miały mniej okazji zaprezentowania swoich umiejętności. One m.in. Oliwia Michalak spisały się bardzo dobrze. Grot Budowlani pewnie pokonał drużynę z 1. Ligi Kobiet.
Szczegóły PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki: https://www.plusliga.pl/summerCup.html
