- Jesteśmy przygotowani, by grać w każdych warunkach. Nie mamy problemu z tym, że mecz o AL-KO Superpuchar Polski zostanie rozegrany w Szczecinie - mówi Bartłomiej Dąbrowski, drugi trener Developresu BELLA DOLINA Rzeszów, który w środę zagra w Szczecinie z Grupą Azoty Chemikiem Police..
TAURONLIGA.PL: Jak będziecie się przygotowywać do spotkania o AL-KO Superpuchar Polski?
Bartłomiej Dąbrowski, drugi trener Developresu Bella Dolina: Przed nami długie tournee, bo po niedzielnym meczu w Bydgoszczy jedziemy prosto do Szczecina. Nie ma sensu wracać do Rzeszowa, bo to jest zbyt daleka podróż. Pierwsze trofeum jest do wygrania w środę. Jesteśmy przyzwyczajeni do takiego grania, więc nie jest to dla nas nic nowego.
TAURONLIGA.PL: W Netto Arenie zmierzą się dwie najsilniesze polskie drużyny, więc możemy spodziewać się wysokiego poziomu meczu.
Myślę, że czeka nas bardzo fajne widowisko sportowe i siatkarskie. Mam nadzieję, że to będzie bardzo dobry mecz pod względem jakościowym. Na pewno przyjdzie sporo kibiców, będzie to gratka dla fanów. Mam nadzieję, że przywieziemy Superpuchar do Rzeszowa?
TAURONLIGA.PL: Nie uważa pan, że Grupa Azoty Chemik Police jest w lepszej sytuacji, bo gra u siebie?
Hala w Szczecinie na pewno jest atutem Chemika, bo przecież gra u siebie. Nie ma co o tym dyskutować, my jesteśmy od grania, a nie gadania gdzie gramy, itd. Tak zostało zadecydowane, a my będziemy przygotowani, by zagrać w każdych możliwych warunkach. Naprawdę nie mamy z tym problemów.
TAURONLIGA.PL: Kto jest faworytem środowego spotkania?
Ciężko prognozować, bo przecież dopiero co zaczęły się rozgrywki TAURON Ligi. Chemik zawsze jest mocny. Do niego trzeba mieć zawsze dużo szacunku, bo są tam świetne siatkarki, które zdobywały wiele, wiele trofeów. Na pewno będzie bardzo mocny, a jak mocny, zweryfikuje to liga.
TAURONLIGA.PL: Jak zmieniła się drużyna z Polic od finałowych spotkań TAURON Ligi w poprzednim sezonie?
Widzieliśmy Chemika w turnieju w Twardogórze [Giganci Siatkówki - przyp. red.], nie ma tam zbyt wielu zmian. Znamy się bardzo dobrze, bo przecież graliśmy ze sobą już tyle razy. Pewnie będzie decydowała dyspozycja dnia i to, jak ktoś się przygotuje do meczu. Postaramy się to zrobić jak najlepiej, mam nadzieję, że będziemy w bardzo dobrej dyspozycji. Zapewniam, że damy z siebie maksa i przywieziemy AL-KO Superpuchar do Rzeszowa.
