- Nikt nie dał nam zwycięstw za darmo i wszystko musiałyśmy wywalczyć na boisku. Jesteśmy więc dumne z tego, że gramy pod presją i że oczekuje się od nas zwycięstw - twierdzi Valentina Diouf z ŁKS-u Commercecon Łódź, MVP półfinałowego meczu TAURON Pucharu Polski. W niedzielę o godz. 14.45 jej drużyna zagra w Nysie z Grupą Azoty Chemikiem Police o trofeum.
TAURONLIGA.PL: W półfinale turnieju w Nysie stworzyłyście z Developresem BELLA Dolina niesamowite widowisko, pełne zwrotów akcji i dramaturgii w końcówce.
Valentina Diouf, atakująca ŁKS Commercecon Łódź: To był niesamowicie trudny i zacięty mecz. W jego początkowej fazie wydawało się, że zdominowałyśmy rywalki i jesteśmy w stanie szybko wygrać. Potem jednak chyba nie byłyśmy tak mocno skupione i uważne w grze. Nie wywierałyśmy na rywalki takiej presji jak na początku i one od razu na to zareagowały wykorzystując swoją szansę. Za tą waleczność należą im się duże słowa uznania, ale jestem też dumna z postawy mojej drużyny. Dałyśmy z siebie naprawdę wszystko i zostawiłyśmy na boisku dużo zdrowia, żeby wygrać. Miałyśmy w tym meczu problemy ze swoją grą, ale cały czas walczyłyśmy. W ostatnich spotkaniach nasza gra tak właśnie wyglądała, że musiałyśmy sporo walczyć przede wszystkim ze sobą. Bardzo zależy nam na tym, żeby wygrywać właśnie takie mecze jak półfinały i finały najważniejszych rozgrywek. To jest miłe, kiedy widzisz, że praca jaką wykonujesz przez cały sezon, nie idzie na marne. Na razie zrobiłyśmy pierwszy krok żeby wygrać TAURON Puchar Polski.
TAURONLIGA.PL: Najbardziej zacięty, a do tego pełen wzlotów i upadków był tie-break, w którym odrobiłyście stratę do Developresu i w końcówce nie wypuściłyście już zwycięstwa, mimo ambitnej postawy rywalek.
- W tie-breaku, jak i w całym spotkaniu, z naszej strony za dużo było właśnie takich wzlotów i upadków w grze, które są bardzo niebezpieczne i nie wychodzą nam na zdrowie, dlatego w przyszłości musimy unikać tego typu sytuacji. Jednak przede wszystkim cieszę się z tego, że przetrwałyśmy te trudne momenty i zwyciężyłyśmy, bo bardzo potrzebujemy pozytywnej energii na finał, żeby walczyć z powodzeniem o puchar.
TAURONLIGA.PL: W początkowej fazie meczu była pani praktycznie nie do zatrzymania przez rywalki, potem w końcówce też wróciła pani do gry na wysokiej skuteczności zdobywając mnóstwo punktów.
- Taka jest właśnie moja praca, bo gram na pozycji atakującej i do mnie należy to, żeby pociągnąć zespół i zdobywać punkty przede wszystkim wtedy, gdy gra nam się nie układa i jesteśmy w bardzo trudnym położeniu. Ode mnie wymaga się, żebym właśnie w takich momentach wzięła odpowiedzialność. Cieszę się, że byłam w stanie pomóc drużynie. Też nie uniknęłam błędów i miałam w tym meczu swoje problemy, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi... Przyznam, że w końcówce spotkania jedyną myślą jaką miałam w głowie było, że musimy wygrać. Proszę sobie wyobrazić w jakim byłam położeniu – grając tutaj w Polsce, daleko od mojej rodziny i będąc tu właśnie po to, żeby zapewnić zespołowi zwycięstwo. Wiedziałam, że to jest ten moment, w którym muszę dać z siebie absolutnie wszystko, żeby moja drużyna zdobywała ważne punkty i wygrała.
TAURONLIGA.PL: W finale zmierzycie się z Grupą Azoty Chemikiem Police, czyli jedynym zespołem, który pokonał was do tej pory w TAURON Lidze i to w ostatnim czasie.
Rzeczywiście. Police zagrały z nami dobry mecz w lidze, ale mamy świadomość, że w tamtym spotkaniu nasza gra nie była najlepsza. Miałyśmy dużo wzlotów i upadków, a to nigdy nie jest dobre. Wierzę w to, że wyciągnęłyśmy wnioski z tamtej porażki i w finale w Nysie zagramy na dużo lepszym poziomie. Przede wszystkim musimy być dużo bardziej skupione. Liczę na to, że to będzie inne spotkanie niż to ligowe w Łodzi.
TAURONLIGA.PL: Czy jako liderki TAURON Ligi odczuwacie dodatkową presję żeby wygrać pierwsze trofeum w tym sezonie?
- Osobiście mam dobre doświadczenia i odczucia związane z grą o dużą stawkę, z czym związana jest presja. Wychodzę z założenia, że jeśli gramy pod presją, to znaczy, że mamy dobrą drużynę. Jeśli grałybyśmy słabo, to nikt by w nas nie wierzył i nie byłoby tej presji. Wierzę w to, że skoro tylu naszych kibiców przyjechało do Nysy i tak mocno nas dopinguje, to znaczy, że jesteśmy mocne i wygrana rundy zasadniczej też o czymś świadczy. Nikt nie dał nam zwycięstw za darmo i wszystko musiałyśmy wywalczyć na boisku. Jesteśmy więc dumne z tego, że gramy pod presją i że oczekuje się od nas zwycięstw.
TAURONLIGA.PL: Co może być decydujące w meczu finałowym?
- Wierzę, że przede wszystkim nasza koncentracja. Nie możemy za bardzo poddać się emocjom i stracić uwagę, bo w mamy w zespole wszystko żeby wygrać. Pokazałyśmy już to grając skutecznie przeciwko wszystkim zespołom w lidze. Możemy więc wygrać również to spotkanie. Najważniejsze będzie to kto będzie bardziej skoncentrowany i zdeterminowany na osiągnięciu celu.
Sponsorem tytularnym rozgrywek o Puchar Polski jest TAURON Polska Energia. Miastem-gospodarzem turnieju finałowego TAURON Pucharu Polski Kobiet była Nysa.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.