- Mecze finałowe są wyjątkowe i trzeba dać w nich z siebie coś dodatkowego. Na pewno poczujemy na boisku dodatkowe emocje - uważa Fabiola Almeida de Sousa, rozgrywająca Grupy Azoty Chemika Police, który w niedzielę o godz. 14.45 zagra z ŁKS-em Commercecon o TAURON Puchar Polski.
TAURONLIGA.PL: W półfinale TAURON Pucharu Polski pokonałyście Grota Budowlani Łódź, z którym zmierzycie się też w ćwierćfinale TAURON Ligi. Jest pani zaskoczona tym, że łodzianki mocno się wam postawiły.
Fabiola Almeida de Sousa, rozgrywająca Grupy Azoty Chemika Police: Nie był to łatwy mecz, ale liczy zwycięstwo. To jest dla nas bardzo ważny turniej i wchodzimy już w decydującą fazę sezonu. Uważam, że nasza gra w trakcie rozgrywek poszła w górę. Jesteśmy gotowe na grę w finale TAURON Pucharu Polski. Wiemy, że czeka nas trudne spotkanie, ale jesteśmy przygotowane do walki.
TAURONLIGA.PL: Czy przygotowywałyście szczyt formy na turniej w Nysie i play-offy TAURON Ligi? Wasza dyspozycja jest już lepsza niż jeszcze kilka tygodni temu?
- Liczymy na to, że tak właśnie jest. Bardzo ciężko pracowałyśmy w ostatnim czasie z myślą o turnieju w Nysie i nastawiając się na wygranie pucharu.
TAURONLIGA.PL: W finale zmierzycie się z ŁKS-em Commercecon Łódź i ostatnio pokonałyście łodzianki w rundzie rewanżowej TAURON Ligi jako jedyny zespół w tegorocznych rozgrywkach.
- W finale czeka nas trudne zadanie. To będzie inny mecz niż ten ligowy, ale jesteśmy dobrze przygotowane i będziemy walczyć o zwycięstwo.
TAURONLIGA.PL: Czy jako aktualne mistrzynie Polski i najbardziej utytułowany zespół TAURON Ligi w ostatnich latach odczuwacie dodatkową presję?
- Nie, myślę, że nie odczuwamy negatywnej presji. Podchodzimy normalnie do tej rywalizacji, ale wiemy, że mecze finałowe są wyjątkowe i trzeba dać w nich z siebie coś dodatkowego. Na pewno poczujemy na boisku dodatkowe emocje.
TAURONLIGA.PL: Co będzie decydujące w meczu finałowych o TAURON Puchar Polski?
Na pewno duże znaczenie ma zagrywka, którą będziemy chciały odrzucić rywalki od siatki. Ważne będzie też, żeby popełniać jak najmniej błędów i grać dobrze całym zespołem.
TAURONLIGA.PL: Jaka jest największa siła Grupy Azoty Chemika Police w tym sezonie?
- Mamy naprawdę mocny zespół, w którym nie brakuje doświadczonych zawodniczek z międzynarodowym ograniem i reprezentantek swoich krajów, ale też młodych dziewczyn z dużym talentem.
TAURONLIGA.PL: W poprzednich latach zespół z Polic był w swojej najlepszej dyspozycji w końcówce sezonu. Czy tak będzie również w tym roku?
- Bardzo na to liczymy i wciąż pracujemy nad tym, żeby osiągnąć najwyższą formę właśnie w nadchodzących meczach, żeby dojść do finałów i potem je wygrać.
TAURONLIGA.PL: Jest pani zadowolona z gry w TUARON Lidze? Jak odnajduje się pani w Polsce?
- Bardzo podobają mi się rozrywki. Uważam, że TAURON Liga jest silna. Dostrzegam kilka różnic w porównaniu do ligi brazylijskiej, ale liga ogólnie mi się podoba. W Polsce czuję się bardzo dobrze; mam jednak problemy komunikacyjne, ponieważ słabo mówię po angielsku. Poza tym wszystko jest w porządku.
