LIGA SIATKÓWKI KOBIET: Pani wejście na boisko w meczu z Bielskiem bardzo pomogło drużynie i podobnie jak w Policach przyczyniło się do zwycięstwa Developresu.
MICHAELA MLEJNKOVA (czeska przyjmująca Developresu SkyRes Rzeszów): Dla mnie to wspaniałe uczucie kiedy wchodząc do gry w trakcie spotkania mogą wesprzeć zespół i zagrać swoją najlepszą siatkówkę. Myślę, że mecz z Bielskiem był jednym z moich najlepszych w barwach Developresu. Czułam się świetnie na boisku i cieszę się, że mogłam pomóc drużynie.
- W ataku zanotowała pani niesamowitą skuteczność (ponad 61 proc.), przypominającą statystyki z siatkówki męskiej.
- Byłam w tym meczu w bardzo dobrej dyspozycji i czułam się znakomicie.
- W meczu z BKS-em od pewnego momentu mocno rywalizowałyście z Pani rodaczką – Andreą Kossanyiovą o miano najskuteczniejszej zawodniczki spotkania.
- Andrea zagrała również bardzo dobry mecz. Znamy się bardzo dobrze z gry w reprezentacji Czech i jesteśmy dobrymi koleżankami. Czasami udało nam się zatrzymać jej ataki po przekątnej, ale ogólnie Bielsko razem z Andreą i Olivią Różański robiło bardzo dobrą robotę na skrzydłach. Największe problemy miałyśmy w trzecim secie, ponieważ wtedy przestałyśmy grać agresywnie i to od razu miało przełożenie na wynik. Na szczęście czwartą partię znów zaczęłyśmy z większym animuszem. Potem Bielsko jeszcze na nas naciskało, ale w końcówce zagrałyśmy już lepiej od rywalek.
- Rywal mocno się wam postawił i nie miałyście z bielszczankami łatwej przeprawy. Być może też po serii meczów z trudnymi przeciwnikami, jak z Budowlanymi, Chemikiem i Busto Arsizio, nie byłyście w stanie utrzymać tego samego poziomu koncentracji?
- Mamy za sobą naprawdę intensywny okres gry w styczniu i teraz w lutym. Na pewno ciężko jest utrzymać w każdym meczu taki sam poziom gry i wygrywać z rywalkami po 3-0. Z Bielskiem miałyśmy problemy zwłaszcza w pierwszym i trzecim secie. Na początku meczu grałyśmy poniżej naszego normalnego poziomu gry, ale biorąc pod uwagę całe spotkanie dobrze wykonałyśmy swoją pracę.
- Już w środę czeka was ponowne starcie z bielszczankami, tym razem w ćwierćfinale Pucharu Polski. Ciężko wyobrazić sobie Final Four Pucharu Polski bez Developresu, ale BKS pokazuje, że jest groźnym i niewygodnym rywalem.
- Czeka nas ciężkie zadanie, bo to są inne rozgrywki i tylko jeden mecz zadecyduje o tym, która z drużyn pojedzie na turniej finałowy do Nysy. Musimy dać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że jeśli zagramy przynajmniej na tym samym poziomie, jak w sobotę, a może jeszcze trochę lepiej, to powinno to wystarczyć do zwycięstwa. Nie możemy jednak zakładać tej wygranej z góry, tylko wyszarpać ją na boisku.
- Po dziewczynach z Bielska widać było duże rozczarowanie po porażce. One miały pewnie poczucie, że były bliskie sprawienia niespodzianki i w środę na pewno pokażą lwi pazur.
- Rzeczywiście, bielszczanki mocno na nas naciskały i były bliskie doprowadzenia do tie-breaka. Rywalki zasłużyły na słowa uznania. Zagrały naprawdę dobre spotkanie. My jednak okazałyśmy się odrobinę lepsze i to jest najważniejsze.
- Czy bardzo przeżywała pani odpadnięcie z Pucharu CEV po znakomitym meczu przeciwko Busto Arsizio, w którym byłyście w stanie odrobić straty z Włoch, ale przegrałyście złotego seta?
- Z Włoszkami w rewanżu rozegrałyśmy świetny mecz. Po tym jak wygrałyśmy 3-0 wszyscy na hali bardzo się cieszyli. Ja również nie ukrywałam radości, ale zdawałam sobie sprawę, że to jeszcze nie koniec rywalizacji, bo złoty set rządzi się swoimi prawami i wszystko w nim może się zdarzyć. Niestety, nie zaczęłyśmy tego seta najlepiej i wyglądało to tak, jakbyśmy czekały na to co zrobią rywalki zamiast grać swoje. Przegrałyśmy niepotrzebnie kilka akcji i tak to się potoczyło.
- W poprzedniej rundzie w rywalizacji z Miluzą, to wy wystąpiłyście w roli Włoszek przegrywając rewanż we Francji, ale wygrywając złotego seta.
- No właśnie. To jest już trochę jak loteria. Raz się wygrywa tego seta, a raz przegrywa.
- Teraz możecie się już jednak w pełni skupić na rywalizacji w LSK i w Pucharze Polski, co też ma swoje dobre strony.
- Myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny i wszystko ma swoje uzasadnienie. Pozytywem w tej sytuacji jest to, że będziemy miały więcej czasu na przygotowanie się do spotkań ligowych i zregenerowanie sił.
- Czy po bardzo dobrych występach w Policach i teraz z Bielskiem, kiedy okazała się pani prawdziwym asem w talii kart trenera Antigi, myśli pani, że jest bliżej do wywalczenia sobie miejsca w podstawowej szóstce?
- To nie jest pytanie do mnie. Ja oczywiście staram się jak najlepiej pracować i wywalczyć sobie miejsce w składzie, ale decyzje kadrowe należą do trenera. Trener wie co robi i na pewno ma swoje spostrzeżenia oraz zamysł naszej gry. Trzymając mnie na ławce rezerwowych trener wie, że może mnie w razie potrzeby wystawić do gry albo na ataku albo na przyjęciu. Ma to więc swoje uzasadnienie. Ja natomiast jestem cały czas gotowa do gry.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.