Grot Budowlani Łódź pokonali Impel Wrocław w drugim meczu Finału Pucharu Polski w Piłce Siatkowej Kobiet 2017 w Zielonej Górze. Na zwycięzcę tego spotkania czeka Chemik Police, który wyeliminował Developres SkyRes Rzeszów 3:2.
Spotkanie rozpoczęło się od lepszej gry wrocławianek, które szybko wyszły na prowadzenie 5:1. Podopieczne Marka Solarewicza nie zdołały jednak pójść za ciosem, kilka prostych błędów wystarczyło by na tablicy ponownie pojawił się remis 8:8. W kolejnych akcjach brązowe medalistki mistrzostw Polski ponownie przejęły inicjatywę, a dobra postawa Agnieszki Kąkolewskiej pozwoliła im uzyskać bezpieczną przewagę 14:10. Łodzianki miały duże problemy z dobrze ustawionym blokiem rywalek, a do tego w ich grze brakowało dokładności w przyjęciu 10:17. Trener Krzyształowicz chcąc odmienić przebieg seta zdecydował się desygnować do gry Julię Twardowską. Pomimo niekorzystnego wyniku zawodniczki z Łodzi nie zamierzały tanio sprzedawać skóry, udało im się nawet zmniejszyć stratę do 17:21, ale było to za mało, aby myśleć o wygranej. Impel Wrocław wygrał pierwszego seta 25:20.
W drugim secie w zespole Grot Budowlanych Łódź w pierwszej szóstce od początku pojawiła się Julia Twardowska. Zwycięstwo w premierowej odsłonie dodało sporo pewności podopiecznym Marka Solarewicza, dzięki czemu szybko przejęły one inicjatywę. Łodzianki nie potrafiły znaleźć sposobu na dobrą grę rywalek na siatce. Po asie serwisowym Hancock o drugi czas dla swojego zespołu poprosił trener Krzyształowicz (6:12). Przerwa nie przyniosła jednak rezultatu. Impel Wrocław dominował w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i konsekwentnie utrzymywał wypracowane prowadzenie (16:7). Szansę gry dostała Ewelina Tobiasz, która zastąpiła Pavlę Vincourovą. Po dwóch skutecznych blokach pod rząd (Sylwia Pycia, Kaja Grobelna) łodzianki przystąpiły do odrabiania strat (9:17). Końcówka należała jednak do wrocławianek, które pewnie zwyciężyły 25:15.
Po powrocie na plac gry z dziesięciominutowej przerwy podopieczne Marka Solarewicza popełniały sporo błędów własnych (4:5) co spowodowało, że szkoleniowiec Impel Wrocław poprosił o czas dla swojego zespołu. Łodzianki poprawiły swoją grę na siatce, a szczególnie duży progres widoczny był w grze nieco niewidocznej wcześniej belgijskiej atakującej (8:5). Trzy kolejne akcje należały jednak do siatkarek z Dolnego Śląska, głównie dzięki dobrej postawie w bloku Agnieszki Kąkolewskiej (8:8). Od tego momentu kibice podziwiający rywalizacje w Zielonej Górze byli świadkami prawdziwej wymiany ciosów – gra toczyła się punkt za punkt (12:12). W szeregach Impel Wrocław ciężar gry wzięła na siebie coraz lepiej spisująca się Megan Courtney (15:16). Tuż przed samą końcówką seta Kaja Grobelna nadziała się na blok Kąkolewskiej (15:18). Impel Wrocław wyszedł na trzypunktową przewagę, na co postanowił zareagować szkoleniowiec rywalek prosząc o czas. Łodzianki potrzebowały kilku akcji, aby dogonić przeciwniczki, ale w samej końcówce udało im się doprowadzić do remisu (22:22). Po skutecznym ataku Julii Twardowskiej zawodniczki Grot Budowlanych Łódź miały w górze pierwszą piłkę setową (24:23). Wrocławianki zdołały obronić trzy piłki setowe, przy czwartej w ataku pośliznęła się jednak Courtney i trzecia partia padła łupem drużyny z Łodzi (28:26).
Zwycięstwo w trzecim secie zdecydowanie odbudowało morale zespołu z Łodzi. Drużyna świetnie wystartowała w kolejnej odsłonie, wychodząc na czteropunktowe prowadzenie (6:2). W szeregach Impelu Wrocław na parkiecie pojawiła się Katarzyna Konieczna, która zmieniła Joannę Kaczor. Przy stanie 9:4 dla Grot Budowlanych Łódź o czas poprosił Marek Solarewicz. Czas nie zdołał jednak zatrzymać rozpędzonych łodzianek (11:6). Zawodniczki Krzyształowicza uspokoiły swoją grę, zaczęły grać o wiele dokładniej w przyjęci, dzięki czemu Vincourova mogła wykorzystać potencjał drużyny na siatce. Prawdziwą liderką drużyny z Łodzi była Kaja Grobelna, której postawa miała duży wpływ na wysokie prowadzenie ekipy Krzyształowicza (16:12). Impel Wrocław zdołał zmniejszyć stratę do dwóch punktów (15:17), jednak wciąż podopieczne Solarewicza nie potrafiły znaleźć sposobu na dobrze grający środek rywalek. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź w pełni przejęły inicjatywę, zwiększyły swoją przewagę i pewnie zmierzały po zwycięstwo (23:17). Wrocławiankom w czwartym secie wyraźnie „odcięło prąd”, natomiast ich rywalki przeszły ogromną metamorfozę względem tego co prezentowały w dwóch pierwszych setach. W czwartym secie Grot Budowlani Łódź wygrało 25:20.
Błędy własne wrocławianek szybko odbiły się na wyniku (1:3). Trener Solarewicz postanowił interweniować proszą o czas dla swojego zespołu. Trzy kolejne akcje należały do Impelu Wrocław, dzięki czemu wyszły one na prowadzenie (4:3). As serwisowy Kąkolewskiej oraz skuteczny atak Mędrzyk i o czas poprosił trener Krzyształowicz (5:7). Po powrocie na plac gry Mędrzyk popisała się świetnym blokiem, dzięki czemu jej drużyna na zmianie stron prowadziła trzema punktami (8:5). Za sprawą asa serwisowego Katarzyny Koniecznej Impel Wrocław wyszedł, aż na pięciopunktowe prowadzenie i był o krok od awansu do finału (11:5). Mało kto spodziewał się tego co się stanie, a jednak.. łodzianki doprowadziły do remisu (12:12). Końcówka piątego seta to prawdziwa wojna nerwów. Po niespodziewanym ataku Grobelnej z drugiej linii Grot Budowlani Łódź miał w górze pierwszą piłkę meczową (14:13). Impel Wrocław obronił pierwszą piłkę meczową, przy drugiej jednak w ataku pomyliła się Courtney i tym samym w finale zameldowała się drużyna z Łodzi (16:14). .
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1045
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?mID=27157&ID=1045&Page=S
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.