Trener Budowlanych Łódź mówi o szansach swojej drużyny w starciu z Chemikiem Police, podsumowuje krótko sezon i mówi o polskich szkoleniowcach.
ORLENLIGA.PL: Co dla Budowlanych oznacza awans do turnieju finałowego Pucharu Polski?
JACEK PASIŃSKI: Cieszymy się z tego, że jesteśmy w czołowej czwórce Pucharu Polski. W trakcie fazy zasadniczej ORLEN Ligi nie dopisywało nam szczęście, ostatecznie zajęliśmy piąte miejsce. Jesteśmy jednak blisko czołówki, a ogranie jednego z zespołów wielkiej czwórki w drodze do Kalisza tylko pomogło nam w nabraniu pewności siebie, pozwoliło uwierzyć, że wykonywana praca to słuszna droga. Możemy wielu zespołom napsuć krwi.
Trudnym momentem dla Budowlanych była kontuzja pierwszej atakującej Daiany Muresan. To pokrzyżowało wam szyki?
JACEK PASIŃSKI: To był trudny moment. Nasza atakująca dwa razy skręciła staw skokowy, a my gubiliśmy punkty w meczach z takimi zespołami, jak drużyny z Rzeszowa czy Ostrowca. Potem tych strat nie udało się już odrobić.
Na co stać Budowlane w Kaliszu?
JACEK PASIŃSKI: Nigdy nie stawiamy sobie jakichś wielkich celów. Wychodzimy na boisko, by zagrać jak najlepszą siatkówkę i zaprezentować to, co przepracowaliśmy na treningach. Czy w Kaliszu to wystarczy na Chemika Police? Okaże się dopiero 2 kwietnia, o godz. 14.45. Na pewno będziemy walczyć i na pewno się nie poddamy. To mogę obiecać. A czy to będzie wynik, który nas zadowala to nie wiem, oby to była gra, która wszystkich zadowoli. Oby tylko nie dopadł nas pech, bo przynajmniej w tej chwili dysponuję pełnym składem i oby tak było w Kaliszu.
Tak się składa, że w turnieju finałowym Pucharu Polski powalczy o triumf trzech polskich trenerów.
JACEK PASIŃSKI: Bardzo się cieszę, że trzech naszych szkoleniowców poprowadzi w Kaliszu cztery polskie drużyny. W końcu, mam nadzieję, niektórzy zaczynają dowartościowywać polską myśl szkoleniową. To nie jest tak, że my czegoś nie potrafimy, jesteśmy gorsi. W żadnym wypadku! Każdy z naszych szkoleniowców posiada warsztat, który pozwala mu prowadzić zespół. Jestem i byłem zawsze za tym, by nie umniejszać naszych umiejętności. Uważam też, że nie ma sensu ściąganie zagranicznych, mało znanych trenerów, którzy nigdy niczego nie osiągnęli. Władają za to np. włoskim językiem a szefowie klubów inaczej na nich patrzą. Cieszę się, że teraz idzie nowe i jest nas w lidze coraz więcej. Tacy doświadczeni trenerzy, jak Jacek Grabowski, Bogdan Serwiński czy Jacek Skrok wnoszą wiele do ligi. Z ich wiedzy naprawdę warto korzystać.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.