PGE Atom Trefl Sopot po raz pierwszy w historii klubu sięgnął po Puchar Polski kobiet. - W niedzielę każda z nas dała z siebie sto procent. Cieszymy się bardzo, że udało się nam to wygrać - powiedziała Agata Durajczyk, najlepsza broniąca finałowego turnieju.
W finałowym meczu Pucharu Polski kobiet, który rozgrywany był w Kędzierzynie-Koźlu spotkały się drużyny Chemika Police i PGE Atomu Trefla Sopot. Po pięciu setach, ze zwycięstwa mogły cieszyć się sopocianki.
- Osobiście bardzo przeżywałam ten mecz. Jestem w szoku, że to wygrałyśmy, ponieważ chyba nikt na nas nie stawiał - powiedziała Agata Durajczyk.
I dodała - Szczerze mówiąc my same nie wiedziałyśmy jak się zaprezentujemy. Jednak w niedzielę każda z nas dała z siebie sto procent. Cieszymy się bardzo, że udało się nam to wygrać.
Drużyna z Trójmiasta nie mogła być zadowolona z początku finałowego mecz. Jednak od drugiej partii Atomówki zaczęły prezentować się znaczenie lepiej. Ostatniego seta na wagę zwycięstwa wygrały do 12.
- Trener powiedział, żebyśmy skupiły się na swojej grze i realizowały założenia taktyczne. W końcu emocje opadły i zaczęłyśmy grać swoją siatkówkę. Po prostu stworzyłyśmy zespół - zakończyła libero.
