Jacek Nawrocki: stało się tak jak przewidywano

Chemik Police pokonał w Kędzierzynie-Koźlu Impel Wrocław 3:0 (25:15, 25:16, 25:20) w pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Polski. - Stało się tak jak przewidywało większość fachowców i komentatorów - mówi trener-koordynato Budowlanych Łódź, Jacek Nawrocki.

Obrończynie tytułu dominowały zdecydowanie w dwóch pierwszych setach. W trzecim było sporo wyrównanej gry. Chemik zdecydowanie rozstrzygnął na swoją korzyść końcwkę tej partii.

- Policzanki wyszły na spotkanie bardzo mocno skoncentrowane i ten stan utrzymały do końca rywalizacja - powiedział Jacek Nawrocki. - To wystarczyło do odniesienia zwycięstwa.

Jacek Nawrocki przypomniał, że Chemik Police wygrał zdecydowanie fazę zasadniczą ORLEN Ligi. W 22 meczach doznał tylko jednej porażki. - Każdy rywal policzanek jest chłonny sprawienia niespodzianki. Pokonanie takiego rywala jest mocno budujące. Impel też chciał odnieść dziś zwycięstwo, ale nie miał argumentów - dodał Jacek Nawrocki.

Trener-koordynator Budowlanych podkreślił "ogromną siłę ofensywy Chemika." - Zagrywka, a następnie atak robiły strasznie dużo problemów rywalkom. Miały one problem z przyjęciem. Chemik kontrolował przebieg rywalizacji i to się czuło od początku do końca - powiedział Jacek Nawrocki.

Zdaniem Jacka Nawrickiego "Chemik w Kędzierzynie-Koźlu ma znakomite przetarcie przed zaplanowanym na początek kwietnia turniejem Final Four Ligi Mistrzyń." Policzanki będą gospodyniami tych zawodów.