W sobotę i niedzielę w Pile rozegrany zostanie Enea Cup 2013 Finału Pucharu Polski. Zagrają cztery drużyny - Atom Trefl Sopot, Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, Impel Wrocław oraz broniący tytułu Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Siatkarki z Muszyny, które nie tak dawno zdobyły CEV Cup nieprzerwanie w finałowych turniejach Pucharu Polski uczestniczą od sezonu 2006/2007.
Po raz pierwszy siatkarki z Muszyny w finałowym turnieju Pucharu Polski obserwowaliśmy w sezonie 2006/2007. Ekipa z Muszyny udział w Pucharze Polski rozpoczęła od rundy grupowej. Zespoły podzielono na trzy grupy (dwie trzydrużynowe, a jedna czterodrużynowa ). W każdej grupie rozgrywane były osobne turnieje, po jednym w każdej z hal drużyn w niej występujących. Podczas takiego turnieju każdy grał z każdym. Mineralne trafiły do grupy drugiej, wraz z Aluprofem Bielsko Biała i Stalą Mielec. Podopieczne Bogdana Serwińskiego zajęły drugie, premiowane awansem do ćwierćfinałów miejsce, przegrywając jedynie z bielską ekipą. W ćwierćfinale Muszynianka Fakro Muszyna zmierzyła się z Centrostalem Bydgoszcz. Po emocjonującym spotkaniu muszynianki wygrały 3:2. W półfinale po drugiej stronie siatki stanął zespół Winiary Kalisz. Faworytki z Kalisza wygrały 3:0, a później triumfowały w całych rozgrywkach.
W sezonie 2007/2008 MKS Muszynianka Fakro Muszyna, zmagania w Pucharze Polski rozpoczęła od rundy eliminacyjnej. W niej zmierzyła się z: Chemikiem Police, Farmutilem Piła, Centrostalem Bydgoszcz, Aluprofem Bielsko – Biała, Winiarami Kalisz, Budowlanymi Łódź, MKS Dąbrową Górniczą, Stalą Mielec. Mineralne w tych spotkaniach doznały zaledwie dwóch porażek z Farmutilem Piła. Dzięki dobrej postawie, podopieczne Bogdana Serwińskiego awansowały do dalszej fazy rozgrywek z pierwszej pozycji. W ćwierćfinale muszynianki ponownie spotkały się z Centrostalem Bydgoszcz, który tym razem bez problemów pokonały 3:0. W półfinale jednak zawodniczki z Muszyny po raz kolejny dały się pokonać ekipie z Piły (0:3), które okazały się triumfatorkami całych rozgrywek.
W sezonie 2008/2009 siatkarki z Muszyny do walki o Puchar Polski przystąpiły od ćwierćfinałów. Wtedy to dwukrotnie ograły AZS Białystok 3:0 u siebie, oraz 3:1 w Białymstoku. W spotkaniu półfinałowym MKS Muszynianka Muszyna pokonała Farmutil Piła 3:2, po raz pierwszy w historii awansując do finału Pucharu Polski. W nim jednak bezapelacyjnie lepsze okazały się siatkarki BKS Aluprofu Bielsko Biała, które wygrały 3:0.
Rok później Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, podobnie jak przed rokiem rozgrywki Pucharu Polski rozpoczęła od ćwierćfinałów, w których zmierzyła się z PTPS Piłą. Pierwszy mecz w Muszynie gospodynie wygrały 3:1. W Pile natomiast padł identyczny wynik, tyle, że dla PTPSu. Jednak do półfinałów awansowały muszynianki, które zdobyły o dwanaście małych punktów więcej niż rywalki. Półfinałowym przeciwnikiem siatkarek z Muszyny był Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza, z którym mineralne wygrały 3:1. W finale spotkały się dość niespodziewanie z Organiką Budowlanymi Łódź. Faworyzowany zespół z południa kraju przegrał to spotkanie 1:3, a ekipa z Łodzi została okrzyknięta „Czarnym koniem” rozgrywek.
Sezon 2010/2011 dla klubu z Muszyny był szczególnym. W rozgrywanym w Inowrocławiu turnieju finałowym Pucharu Polski, zawodniczki z Muszyny wygrały w ćwierćfinale z PTPS Piłę 3:0. W półfinale, w identycznym stosunku pokonane zostały siatkarki Centrostalu Bydgoszcz. W finale natomiast po pięciosetowym widowiskowym pojedynku, Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, zwyciężył BKS Aluprof Bielsko Biała i po raz pierwszy w historii klub z Muszyny cieszył się ze zdobycia Pucharu Polski. Mineralne zdobyły podwójną koronę, zdobywając jeszcze mistrzostwo Polski.
W poprzednim sezonie Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, zmagania w Pucharze Polski rozpoczęła od ćwierćfinałowego spotkania z PTPS Piłą. W pilskiej hali, faworyzowany klub z Muszyny pokonał po emocjonującym spotkaniu gospodynie 3:2. Do turnieju finałowego, który rozgrywany był w Radomiu, oprócz muszynianek awansowały zespoły z Dąbrowy Górniczej, Bielska Białej, oraz Sopotu. W półfinale, przeciwniczkami podopiecznych Bogdana Serwińskiego były siatkarki Tauronu Dąbrowy Górniczej. Pięciosetowe spotkanie trzymało w napięciu od pierwszej do ostatniej piłki. Po niej jednak, to ekipa z Dąbrowy Górniczej mogła podnieść ręce w geście triumfu. Zawodniczki z Muszyny nie obroniły trofeum, a po meczu finałowym szał radości opanował ekipę Tauronu.
