W pierwszym półfinale Enea Cup 2012 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet Atom Trefl Sopot pokonał BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:22, 25:20).
Karolina Ciaszkiewicz (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): - Przede wszystkim gratuluję zwycięstwa i życzę powodzenia w jutrzejszym finale Pucharu Polski. Dzisiaj bardzo słabo zagrałyśmy w ataku. Można powiedzieć, że był to mecz zagrywki, a Trefl bardzo dobrze zagrał w tym elemencie. Przeciwniczki odrzuciły nas od siatki. Teraz skupiamy się na rozgrywkach ligowych i Pucharze CEV.
Izabela Bełcik (kapitan Atomu Trefl Sopot): - Dziękuję za gratulacje. Bardzo się cieszę, że jesteśmy w finale. Przyjechałyśmy tutaj po Puchar Polski. Mam nadzieję, że jutro, podobnie jak dzisiaj, będziemy walczyć o każdą piłkę. Dzisiaj nie pozostaje nam nic innego jak tylko się cieszyć i skupić na jutrzejszym spotkaniu.
Mariusz Wiktorowicz (trener BKS-u Bielsko-Biała): - W dzisiejszym spotkaniu wygrał lepszy. Drużyna z Sopotu zagrała tak jak się spodziewaliśmy. Dobrze odczytywaliśmy intencje rozgrywającej, zabrakło nam zagrywki i ataku z wysokich piłek. Przy dobrym przyjęciu graliśmy bardzo dobrze. Przede wszystkim szkoda drugiego seta, gdzie mieliśmy sporą przewagę. Gratuluję zwycięstwa.
Alessandro Chiappini (trener Atomu Trefl Sopot): - Z Bielskiem poprzedni pojedynek rozegraliśmy bardzo twardy. Przed dzisiejszym meczem powiedziałem dziewczynom żeby zagrały luźno. Spisały się bardzo dobrze. Jutro bardzo ważny dzień dla nas i mam nadzieję, że również zagramy tak dobrze.
