wtorek, 17 gru, 18:00
KS Marba Sędziszów Małopolski
1 3
ŁKS Commercecon Łódź
Wtorek, 17 gru, 18:00
Małe punkty:
25 27 27 25 15 25 21 25 0 0
wtorek, 17 gru, 19:00
ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki
0 3
MOYA Radomka Radom
Wtorek, 17 gru, 19:00
Małe punkty:
25 27 23 25 24 26 0 0 0 0
środa, 18 gru, 18:00
ITA TOOLS STAL Mielec
3 1
#VolleyWrocław
Środa, 18 gru, 18:00
Małe punkty:
25 13 17 25 25 23 25 19 0 0
poniedziałek, 23 gru, 16:00
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
UNI Opole
Poniedziałek, 23 gru, 16:00
Małe punkty:
25 16 25 10 25 11 0 0 0 0
poniedziałek, 30 gru, 17:00
PGE Grot Budowlani Łódź
3 0
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Poniedziałek, 30 gru, 17:00
Małe punkty:
25 9 25 18 25 13 0 0 0 0
poniedziałek, 30 gru, 18:00
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok
1 3
Sokół & Hagric Mogilno
Poniedziałek, 30 gru, 18:00
Małe punkty:
28 26 15 25 24 26 12 25 0 0
poniedziałek, 30 gru, 18:00
LOTTO Chemik Police
3 0
Energa MKS Kalisz
Poniedziałek, 30 gru, 18:00
Małe punkty:
25 22 25 19 25 10 0 0 0 0
środa, 15 sty, 19:00
KSG Warszawa
0 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Środa, 15 sty, 19:00
Małe punkty:
24 26 21 25 15 25 0 0 0 0
czwartek, 16 sty, 18:00
MOYA Radomka Radom
3 1
Sokół & Hagric Mogilno
Czwartek, 16 sty, 18:00
Małe punkty:
21 25 25 12 25 11 25 9 0 0
piątek, 17 sty, 17:30
TV Polsat Sport 1
PGE Grot Budowlani Łódź
2 3
ŁKS Commercecon Łódź
Piątek, 17 sty, 17:30
Małe punkty:
25 16 21 25 25 23 14 25 13 15
TV Polsat Sport 1
sobota, 18 sty, 17:30
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
ITA TOOLS STAL Mielec
Sobota, 18 sty, 17:30
Małe punkty:
25 15 25 17 25 15 0 0 0 0
sobota, 18 sty, 18:00
LOTTO Chemik Police
0 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Sobota, 18 sty, 18:00
Małe punkty:
17 25 22 25 15 25 0 0 0 0
sobota, 15 lut, 14:45
TV Polsat Sport 1
ŁKS Commercecon Łódź
3 0
MOYA Radomka Radom
Sobota, 15 lut, 14:45
Małe punkty:
26 24 25 16 25 19 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 15 lut, 18:00
TV Polsat Sport 1
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Sobota, 15 lut, 18:00
Małe punkty:
25 21 25 13 25 20 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 16 lut, 14:45
TV Polsat Sport 1
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
ŁKS Commercecon Łódź
Niedziela, 16 lut, 14:45
Małe punkty:
32 30 25 20 25 18 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 28 lut, 19:00
Polsat Box
 
LOTTO Chemik Police
3 0
Sokół & Hagric Mogilno
Piątek, 28 lut, 19:00
Małe punkty:
25 17 25 13 25 12 0 0 0 0
Polsat Box
sobota, 1 mar, 19:00
Polsat Box
 
PGE Grot Budowlani Łódź
3 0
#VolleyWrocław
Sobota, 1 mar, 19:00
Małe punkty:
25 17 25 15 26 24 0 0 0 0
Polsat Box
sobota, 1 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
ITA TOOLS STAL Mielec
3 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Sobota, 1 mar, 20:30
Małe punkty:
25 18 25 19 16 25 25 20 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 2 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
 
ŁKS Commercecon Łódź
3 1
KS DevelopRes Rzeszów
Niedziela, 2 mar, 20:30
Małe punkty:
28 26 25 15 18 25 25 18 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 3 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
 
Energa MKS Kalisz
3 1
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Poniedziałek, 3 mar, 20:30
Małe punkty:
25 22 22 25 25 20 25 23 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 7 mar, 17:30
TV Polsat Sport 1
 
MOYA Radomka Radom
3 1
Sokół & Hagric Mogilno
Piątek, 7 mar, 17:30
Małe punkty:
25 19 25 23 19 25 25 22 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 7 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
 
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 2
ŁKS Commercecon Łódź
Piątek, 7 mar, 20:30
Małe punkty:
22 25 20 25 25 16 25 19 15 13
TV Polsat Sport 1
sobota, 8 mar, 12:30
TV Polsat Sport 1
 
KS DevelopRes Rzeszów
3 2
UNI Opole
Sobota, 8 mar, 12:30
Małe punkty:
22 25 25 17 26 28 25 20 15 13
TV Polsat Sport 1
niedziela, 9 mar, 13:00
Polsat Box
 
PGE Grot Budowlani Łódź
3 2
LOTTO Chemik Police
Niedziela, 9 mar, 13:00
Małe punkty:
25 18 23 25 20 25 25 22 15 9
Polsat Box
niedziela, 9 mar, 19:00
Polsat Box
 
Metalkas Pałac Bydgoszcz
3 2
ITA TOOLS STAL Mielec
Niedziela, 9 mar, 19:00
Małe punkty:
25 20 19 25 25 19 24 26 15 12
Polsat Box
poniedziałek, 10 mar, 17:30
TV Polsat Sport 1
 
#VolleyWrocław
3 2
Energa MKS Kalisz
Poniedziałek, 10 mar, 17:30
Małe punkty:
25 18 25 22 23 25 19 25 15 8
TV Polsat Sport 1
środa, 12 mar, 19:00
Polsat Box
 
Energa MKS Kalisz
2 3
ŁKS Commercecon Łódź
Środa, 12 mar, 19:00
Małe punkty:
10 25 20 25 25 17 25 23 12 15
Polsat Box
czwartek, 13 mar, 17:30
TV Polsat Sport 3
 
MOYA Radomka Radom
1 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Czwartek, 13 mar, 17:30
Małe punkty:
23 25 25 16 19 25 18 25 0 0
TV Polsat Sport 3
niedziela, 16 mar, 14:45
TV Polsat Sport 1
 
UNI Opole
3 0
#VolleyWrocław
Niedziela, 16 mar, 14:45
Małe punkty:
25 23 25 17 25 14 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 16 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
 
ITA TOOLS STAL Mielec
3 1
Energa MKS Kalisz
Niedziela, 16 mar, 20:30
Małe punkty:
15 25 25 18 25 12 25 20 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 17 mar, 19:00
Polsat Box
Sokół & Hagric Mogilno
··· ···
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Poniedziałek, 17 mar, 19:00
Polsat Box
poniedziałek, 17 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
ŁKS Commercecon Łódź
··· ···
PGE Grot Budowlani Łódź
Poniedziałek, 17 mar, 20:30
TV Polsat Sport 1
wtorek, 18 mar, 19:00
Polsat Box
LOTTO Chemik Police
··· ···
KS DevelopRes Rzeszów
Wtorek, 18 mar, 19:00
Polsat Box
 

Świat patrzy na Katar, który kiedyś chętnie patrzył na siatkówkę

Dziś jest czas, kiedy cały świat patrzy na Katar. Mały emirat, na malutkim piaszczystym półwyspie w Zatoce Perskiej, graniczący tylko z jednym krajem zainwestował w ten moment wielkie pieniądze, ściągając do siebie drugą po letnich igrzyskach olimpijskich największą sportową imprezę świata, czyli piłkarski mundial. A był czas, gdy Katarczycy poważnie rozważali inwestycję w siatkówkę, ale po kilku latach wyraźnie wyhamowali.

2009 rok, katarska Doha. Po siedemnastu latach przerwy FIVB, dzięki pieniądzom Katarczyków, reaktywowała Klubowe Mistrzostwa Świata. Na każdym kroku widać było przepych. Drużyny mieszkały w luksusowym Grand Regency Doha, posiłki jadały w sali balowej, która na oko miała grubo ponad tysiąc metrów kwadratowych, a nad stołami wisiały niezwykłej wielkości złote żyrandole. Wszystko luksusowe, wszystko drogie. Łącznie z Internetem, którego, chyba przez pomyłkę, zapomniano zapewnić w hotelu siatkarzom. Gdy okazało się, że za jeden dzień korzystania z hotelowego wifi trzeba zapłacić około 50 dolarów, gospodarze naprawili ten błąd i już oni płacili. Jak za wszystko.

Na trybunach hali w kompleksie Akademii Aspire – co ciekawe, na co dzień ten obiekt służył wyłącznie kobietom uprawiającym sport – właściwie nikogo nie było. Jacyś pojedynczy przypadkowi ludzie, do tego kilkunastu Polaków i kilkudziesięciu Włochów z Trydentu. Dopiero w kolejnej edycji, gdy w turnieju kobiet walczyła żeńska drużyna Fenerbahce Stambuł, hala wypełniała się do ostatniego miejsca Turkami pracującymi w Katarze. Inne mecze interesowały bardzo niewielką grupkę osób.

Dla Katarczyków przez kilka lat nie miało to żadnego znaczenia, a przynajmniej nie przejmowali się tym, bo mieli ambicje zmieniania siatkówki. Zwłaszcza w pierwszym roku, gdy przeforsowali absurdalną zmianę przepisów, nazywaną „złotą formułą”. Generalnie chodziło w niej o to, że pierwszy atak po przyjęciu zagrywki musiał zostać wykonany z drugiej linii. W zamyśle pomysłodawców, a właściwie pomysłodawcy, niejakiego Aliego Husseina, który wtedy rządził katarską siatkówką i w trakcie KMŚ w 2009 roku decydował absolutnie o wszystkim, miało to zwiększyć liczbę widowiskowych obron i uatrakcyjnić siatkówkę. Wyszło średnio, środkowi było właściwie zbędni, a w bełchatowskiej ekipie popularny był nawet żart, że jakby Daniel Pliński poszedł w trakcie meczu do pobliskiej galerii handlowej Villaggio Mall – wyróżniającej się na tle innych siecią kanałów i pływającymi po nich gondolami – to w statystykach nie byłoby tego widać. Ważni byli tylko bardzo mocni i skoczni gracze, jak Bartosz Kurek, czy Mariusz Wlazły. Mr. Hussein, mimo krytyki, która spadła na jego pomysł ze wszystkich możliwych stron, nie tracił dobrego humoru. Był przekonany, że kiedyś siatkarski świat doceni jego fantastyczny pomysł. Na razie musi ciągle czekać.

W kolejnych latach, gdy Katar gościł uczestników Klubowych Mistrzostw Świata – jeszcze dwukrotnie PGE Skrę i raz Jastrzębski Węgiel – już takich szalonych pomysłów nie było, co nie znaczy, że nie było zaskakujących momentów, jak choćby drugi rozgrywający z drużyny gospodarzy z minimum dwudziestokilogramową nadwagą przy bardzo mizernym wzroście. Złotej formuły jednak nic nie przebiło.

Katarczycy wydawali wtedy na siatkówkę duże pieniądze, być może nawet nikt nigdy nie płacił za jeden turniej tak dużo. To na pewno trzeba docenić, podobnie jak i to, że chętnie ściągali do siebie gwiazdy światowej siatkówki – czy to na sezon, czy czasem na pojedyncze turnieje, głównie prestiżowy w tym kraju Puchar Emira. Grało tam też kilku Polaków, m.in. Mariusz Wlazły, który będąc graczem PGE Skry dostał zgodę na krótkoterminową umowę w Katarze. Byli tam też – jedni krócej, drudzy dłużej choćby Łukasz Kadziewicz, Zbigniew Bartman, czy Łukasz Żygadło. Ale nie brakowało też gwiazd z innych krajów, choćby Earvin N’Gapeth, Matej Kazijski, Osmany Juantorena, Robertlandy Simon i wielu, wielu innych.

Gdy w 2012 roku Katar ostatni raz organizował Klubowe Mistrzostwa Świata, katarską federacją rządził już Khalid Ali Al-Mawlawi, człowiek mocno wpływowy w katarskiej rzeczywistości, swego czasu jedna z ważnych osób flagowej katarskiej instytucji – Qatar Foundation. Al-Mawlawi swego czasu miał bardzo duże ambicje, a czerpać chciał z polskich doświadczeń. Przyjechał m.in. na jeden z meczów CEV Ligi Mistrzów, które PGE Skra Bełchatów organizowała w łódzkiej Atlas Arenie.

Choć nie można wykluczyć, że Katarczycy zdecydują się na organizację mistrzostw świata – FIVB z przyjemnością przyzna im tę możliwość, to raczej pewne – ale będzie to już któraś z kolei wielka światowa impreza w emiracie. Futbol oczywiście przesłania wszystko, ale warto dodać, że w Dosze odbyły się już m.in. lekkoatletyczne mistrzostwa świata w hali i na stadionie, czy mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych. Przy okazji – duży szacunek dla szefów katarskiej siatkówki, że z kadry nie zrobili podobnego cyrku, jak w piłce ręcznej, gdzie grali niemal wyłącznie zawodnicy „naturalizowani”. Postępy robią przez to wolniej, ale robią – w tym roku pierwszy raz w historii zagrali w mistrzostwach świata, a w igrzyskach azjatyckich i mistrzostwach Azji plasowali się ostatnio blisko podium. Też mają w kadrze graczy z innych krajów, ale skala zjawiska, w porównaniu z piłką ręczną przed mistrzostwami świata w 2015 roku, jest nieporównywalna.

Dziś w Katarze zacznie się piłkarski mundial, jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych na świecie. Okoliczności przyznania tych mistrzostw małemu arabskiemu krajowi, później budowy obiektów i wreszcie przepisów podczas mistrzostw sprawiają, że ta miliardowa inwestycja nie przyniesie dobrego wizerunku krajowi, który – trzeba to podkreślić – od dwóch pokoleń rządzony jest przez ludzi, którzy mają wielkie ambicje i zrobili bardzo wiele, by rozwinąć gospodarkę i poziom życia Katarczyków. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu żyli oni bowiem na bardzo przeciętnym poziomie, a kilka lat temu w zestawieniu krajów z dochodem na jednego mieszkańca zajęli pierwsze miejsce i to nie tylko dzięki bogactwom naturalnym. Na pewno sport będzie mógł przez wiele lat korzystać na współpracy z Katarczykami. Czy siatkówka tym razem wykorzysta szansę?

Powrót do listy

Ta strona korzysta z plików cookies

Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.

Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).

Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.