Zuzanna Efimienko zostaje w PGE Atomie
Po dwóch udanych sezonach Zuzanna Efimienko spędzi w Sopocie jeszcze co najmniej rok. PGE Atom Trefl Sopot przedłużył umowę z pochodzącą z Lubania 26-letnią środkową.
W sezonie 2013/2014 Efimienko była drugą najlepszą środkową Europy, a także drugą blokującą w lidze polskiej. W tym sezonie rywalizacja na środku siatki była dużo większa i punkty rozkładały się bardziej równomiernie, ale przez to także role środkowych były nieco inne. Każda musiała być bowiem gotowa do tego, by pomóc drużynie zarówno od pierwszych piłek, jak i odmienić losy meczu jako zmienniczka.
- Zuza jest zawodniczką bardzo potrzebną naszemu zespołowi. Wkłada serce w to, co robi, jest profesjonalistką w każdym calu i jest zawsze gotowa do gry, kiedy jej potrzebujemy – mówi trener sopocianek, Lorenzo Micelli.
W marcu tego roku Efimienko została wybrana najlepszą blokującą Pucharu Polski 2015, a do tego jest jedną z zawodniczek, które zdaniem ekspertów bardzo rozwinęły się na przestrzeni całego sezonu.
- Zostaję tu kolejny rok, bo naprawdę dobrze mi w Sopocie. Jednym z głównych powodów, dla których podjęłam taką decyzję, jest też osoba trenera, bo czuję, że jestem w stanie jeszcze sporo się nauczyć i rozwinąć jako siatkarka. Dobrze mi się tu pracowało z całym sztabem i dziewczynami, więc mimo tego, że miałam inne oferty, zdecydowałam się zostać w PGE Atomie. Stworzyłyśmy fajną drużynę, więc mam nadzieję, że ten sezon też będzie równie dobry – motywuje swoją decyzję Efimienko.
Środkowa powołana do szerokiego składu reprezentacji Polski Jacka Nawrockiego nie wystąpi co prawda na Igrzyskach Europejskich, ale jest niemal pewne, że selekcjoner kadry powoła ją na pozostałe turnieje tego sezonu kadrowego, podobnie jak Klaudię Kaczorowską. Popularna „Zuza” może się już zatem nastawiać mentalnie do gry w biało-czerwonej koszulce, choć na tę chwilę myśli już także nieco o nadchodzącym sezonie ligowym. Czy tegoroczne srebro motywuje zatem do przyszłorocznego złota?
- Naprawdę bardzo, bardzo cieszymy się z tego srebra i ja osobiście nie mam jakiegoś olbrzymiego niedosytu, bo przecież mamy jeszcze Puchar Polski, srebro w Pucharze CEV. Oczywiście – kiedy zobaczyłyśmy, że ten Chemik, który na początku sezonu wydawał się piekielnie mocny, jest gdzieś w naszym zasięgu, chciałyśmy sięgnąć po złoto. Ja na początku rozgrywek mówiłam, że celujemy w finał, w co najmniej „srebro” i tak też się stało, choć apetyt rośnie w miarę jedzenia. Teraz mam w swoim osobistym dorobku medal brązowy, mam srebrny, więc jednego koloru mi brakuje. (śmiech) Nie znamy jeszcze ani naszego składu, ani składu drużyn przeciwnych, ale wierzę, że przyszły sezon będzie dla nas naprawdę udany i z takim nastawieniem zdecydowałam się pozostać w drużynie z Sopotu – mówi Efimienko.
26-latka jest drugą środkową, która przedłużyła kontrakt z sopockim klubem. Wcześniej PGE Atom poinformował o pozostaniu w zespole Mai Tokarskiej, a także najlepszej polskiej atakującej w historii ligi, Katarzyny Zaroślińskiej. Ważne kontrakty z zespołem mają jeszcze libero Klaudia Kulig i przyjmująca – Magdalena Damaske, które w minionym sezonie wywalczyły mistrzostwo Młodej Ligi Kobiet, a także zadebiutowały na parkietach ORLEN Ligi. Dwuletni kontrakt wiąże też z klubem pierwszego szkoleniowca, Lorenzo Micellego.