Zuzanna Efimienko: Blok to jeden z lepszych moich elementów
Ma bardzo dobre warunki fizyczne i jest uważana za jedną z najbardziej utalentowanych polskich siatkarek. Marzy o pracy w kadrze z trenerem Jerzym Matlakiem. Czy nowy szkoleniowiec dostrzeże spore już umiejętności, szczególnie w bloku, Zuzanny Efimienko?
PlusLiga Kobiet: W meczu z Kaliszem zagrałaś bardzo dobre spotkanie, czy skuteczny blok to taki Twój „artystyczny” podpis?
Zuzanna Efimienko: Byłam w „szoku” jak mi powiedziano, że w meczu z Calisią tyle punktów zdobyłam blokiem, byłam bardzo zdziwiona, gdyż byłam przekonana, że w tym działaniu padło moim łupem może pięć, sześć punktów, a tu miła niespodzianka, bo aż dziesięć oczek na moim koncie. Oczywiście była zadowolona szczególnie z rezultatu meczu, na który zapracowałyśmy całym zespołem. Natomiast blok jest jednym z lepszych elementów, która potrafię wykonywać, jest to zapewne związane z moimi warunkami fizycznymi, które predysponują mnie do aktywnej gry na siatce, gdzie często szukam punktów.
- Mecz pucharowy z Bydgoszczą Wam nie wyszedł, ale ważniejsze starcie już w tą sobotę w Mielcu?
- To prawda, że najbliższe spotkanie to kolejny, po Kaliszu, bardzo ważny mecz. Nie będzie tam łatwo, trudny teren, żywiołowi kibice, nigdy poza tym tam nie grałam, ale to miłe, że poznam nowe siatkarskie miejsce, w którym nasza drużyna toczyła zawsze trudne boje. Liczymy oczywiście na zdobycie całej puli punktów, chcemy powalczyć i wiemy, że mamy szanse zrewanżować się rywalkom za trochę pechową porażkę w Orbicie 2:3.
- Pytanie trochę innej natury: jak zareagujesz na ewentualne powołanie Ciebie do kadry przez Jerzego Matlaka?
- Będę bardzo szczęśliwa, jeśli takie powołanie otrzymam. Praca w kadrze to wspaniałe marzenie a ewentualna perspektywa spotkania trenera Jerzego Matlaka to myślę ciekawa przygoda, słyszałam, że jest on znakomitym szkoleniowcem i bardzo bym chciała pracować pod jego skrzydłami.