Zbliża się koniec rundy zasadniczej. Przed nami 19. kolejka TAURON Ligi
Walka o punkty w końcowej fazie rundy zasadniczej jest bardzo zacięta. Przed zespołami TAURON Ligi coraz trudniejsze mecze. Jedni bronią się przed spadkiem, inni chcą poprawić miejsce w tabeli. Kto poprawi swoją sytuację w tabeli, przekonamy się w najbliższy weekend.
Walka o punkty w dole tabeli
Najbliższą, 19. kolejkę, rozpoczynamy od spotkań zespołów, które zajmują ostatnie miejsca. Metalkas Pałac Bydgoszcz oraz Grupa Azoty Akademia Tarnów bronią się przed spadkiem i muszą szukać punktów w najbliższym spotkaniu. W gorszej sytuacji są tarnowianki, które poza meczem z Bydgoszczą zagrają z mocnymi rywalkami: PGE Rysicami Rzeszów, MOYA Radomką Radom i UNI Opole. Bydgoszczanki z kolei czeka walka z zespołami z Mielca, Kalisza i Radomia i zdobycie punktów będzie z pewnością trudne.
W drugim piątkowym meczu spotkają się Energa MKS Kalisz oraz ITA TOOLS Stal Mielec, czyli ósma i dziesiąta drużyna TAURON Ligi. Kaliszanki, po serii sześciu przegranych spotkań, w ostatniej kolejce wygrały za trzy punkty z tarnowiankami i dzięki temu utrzymały miejsce w ósemce. Mielczanki mają pięć oczek straty do rywalek, jednak w ostatnim spotkaniu z pokazały, że potrafią walczyć i urwały punkt mistrzyniom Polski, ŁKS-owi Commercecon Łódź. Teraz przed nimi spotkanie z zespołem z Kalisza. W pierwszym meczu, mimo prowadzenia 2:0, mielczanki przegrały w tie-breaku.
- To był pierwszy mecz, który prowadziłem i miałem duży niedosyt, ponieważ z prowadzenia 2:0 przegraliśmy w tie-breaku. Nasza gra w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy bardzo ewaluowała. Wiemy, że zawodniczki z Kalisza są bardzo mocne, ale jedziemy wygrać ten mecz i zagrać dobrą siatkówkę. Dalej punkty są nam bardzo potrzebne. Otworzyła nam się kolejna furtka. Byliśmy spisywani na spadek do 1. ligi, a teraz mamy szansę walczyć o play-offy. Oczywiście celem w tym sezonie jest przede wszystkim utrzymanie, ale ja też chce mierzyć trochę wyżej i jeśli jest możliwość zająć wyższe miejsce, to będziemy walczyć o każdy punkt – powiedział przed spotkaniem z Energą MKS Kalisz Mateusz Grabda, trener ITA TOOLS Stali Mielec.
Wspomniane ełkaesianki spotkają się z dziewiątą ekipą tabeli, czyli KGHM #VolleyWrocław i są faworytem do zwycięstwa w tym spotkaniu. Zespół z Wrocławia ostatni raz wygrał w połowie grudnia i od tego czasu nie może się przełamać i odnieść zwycięstwa. Czy w starciu z mistrzem Polski pokaże się z dobrej strony, przekonamy się w najbliższy weekend.
Ciekawa rywalizacja w środku tabeli
W niedzielę zobaczymy dwa mecze, w których wszystko może się wydarzyć. W pierwszym zmierzą się Grupa Azoty Chemik Police z UNI Opole. Liderem są policzanki, jednak opolanki już niejednokrotnie pokazały, że potrafią walczyć z zespołami wyżej notowanymi. W ostatnim spotkaniu wygrały z MOYA Radomką Radom 3:1, a każdy set zakończył się różnicą dwóch punktów.
- Dziewczyny zagrały dobre spotkanie, więc myślę, że nie musimy na razie niczym się martwić. Mecz z Radomiem był długim spotkaniem, bo sety kończyły się tak naprawdę na przewagi. Mamy trzy punkty i przeskakujemy w tabeli drużynę z Radomia. Teraz szykujemy się na mecz z Grupą Azoty Chemik Police – mówiła po spotkaniu Julia Bińczycka, rozgrywająca UNI Opole.
Wspomniane radomianki mają czego żałować, bowiem w kolejnym meczu również ciężko będzie zdobyć punkty. Ich rywalem jest Grot Budowlani Łódź, który w ostatnim czasie gra coraz lepiej. Klub zakontraktował nową przyjmującą Jelenę Blagojević, która ma pomóc ekipie Marcina Biernata walczyć o medal mistrzostw Polski. Awans do półfinału Pucharu CEV, który uzyskały w ostatnim tygodniu, na pewno wzmocnił łódzki zespół.
Na deser prawdziwy hit
W ostatnim meczu 19. kolejki PGE Rysice Rzeszów podejmą na Podpromiu BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Oba zespoły dzielą tylko trzy punkty w tabeli i z pewnością żadna z ekip nie chce przegrać. Warto zaznaczyć, że atakujące obu zespołów są wysoko w rankingach TAURON Ligi. Pierwsze miejsce w rankingu na najlepiej atakującą zajmuje Gabriela Orvosova z 298 punktami. Na trzecim miejscu jest Kertu Laak, która ma 15 punktów mniej (283). Czeszka ma też jedną statuetkę MVP więcej od Estonki.
Mankamentem jednej i drugiej drużyny są przestoje, które się przytrafiają w trakcie spotkania. Tak było w ostatnim meczu bielszczanek przeciwko Metalkas Pałacowi Bydgoszcz. Pierwszego seta podopieczne Bartłomieja Piekarczyka przegrały do 14. W kolejnych pokazały już swoją siłę – świetne serie na zagrywce, dobrą grę blok obrona i atak w kontrze.
- W pierwszym secie zawodniczki z Bydgoszczy bardzo dobre broniły i wyblokowywały. My też nie przycisnęłyśmy ich zagrywką. W następnych partiach pokazałyśmy, że potrafimy grać i wygrałyśmy – mówiła po spotkaniu Martyna Borowczak, przyjmująca BKS-u BOSTIK ZGO.
Rzeszowianki z kolei nie mają za sobą dobrego tygodnia. W czwartek odpadły z rywalizacji w Lidze Mistrzyń, przegrywając z Vakifbank Stambuł 0:3 i pozostała im walka o polskie puchary. Spotkanie z bielską drużyną będzie krokiem do utrzymania się na drugim miejscu w tabeli i lepszego startu w play-offach.
Plan spotkań 19. kolejki TAURON Ligi:
Piątek, 9 lutego:
Metalkas Pałac Bydgoszcz – Grupa Azoty Akademia Tarnów, godz. 17.30
Energa MKS Kalisz – ITA TOOLS Stal Mielec, godz. 20.30
Sobota, 10 lutego:
ŁKS Commercecon Łódź – KGHM #VolleyWrocław, godz. 19.00
Niedziela, 11 lutego:
Grupa Azoty Chemik Police – UNI Opole, godz. 13.00
MOYA Radomka Radom – Grot Budowlani Łódź, godz. 16.00
Poniedziałek, 12 lutego:
PGE Rysice Rzeszów – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, godz. 17.30
Powrót do listy