Zaskoczenie w pierwszym półfinale
Sensacja, ogromna niespodzianka i zaskoczenie. Co się dzieje w ekipie Bielska-Białej - taki był ton pierwszych komentarzy po wyeliminowaniu w półfinale turnieju Final Four Pucharu Polski obrończyń trofeum BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała. Zespół trenera Mariusza Wiktorowicza przegrał z Organiką Budowlanymi Łódź 1:3.
- Niespodzianki są solą sportu - powiedział koordynator reprezentacji Włodzimierz Sadalski. - Na pewno w Poznaniu mieliśmy pierwsze zaskoczenie. Bielszczanki popełniały błędy, ale Organika wygrała własną grą. Zespół ten ma dobre środkowe, skuteczne były skrzydłowe. Jeżeli nie szło jednej, to miała wsparcie drugiej. MVP zostało przyznane jak najbardziej zasłużenie. Mecz mógł zadowolić kibiców. Mieli niezłe widowisko, no i niespodziankę dużego kalibru.
Uważnym obserwatorem turnieju w Poznaniu jest trener reprezentacji kobiet Jerzy Matlak. - Nie spodziewałem się sukcesu łodzianek - powiedział Jerzy Matlak. - Aluprof przegrał bezdyskusyjnie. Organika prowadziła 2:0, następnie została zatrzymana, ale czwarty set znowu należał do tego zespołu.
Jerzy Matlak podkreślił, że zawodniczki obrońcy Pucharu Polski popełniały błędy w rozegraniu i ataku. Przypomniał on, że w ofensywie BKS Aluprof ma m.in. Dorotę Świeniewicz, Natalię Bamber i Annę Barańską. - Może bielszczanki odniosą sukces w PlusLidze Kobiet, ale na pewno nie w takim stylu jaki zaprezentowały w hali "Areny" - zakończył trener Jerzy Matlak.
Trener Pronaru Zeto Astwy AZS Białystok Wiesław Czaja w sobotnie popołudnie był na służbowym spotkaniu w klubie, które trochę przeciągnęło. Białostocki szkoleniowiec nie przejął się tym bardzo, gdyż "pierwszy półfinał miał być nieciekawy." - Zacząłem oglądać mecz od trzeciego seta, gdy Aluprof prowadził bardzo wysoko. Gotów byłem zaryzykować stwierdzenie, że bielszczanki opanowały sytuację i wygrają 3:2. Przebieg czwartego seta bardzo mnie zaskoczył. Dominowały błędy i nieporozumienia w zespole Aluprofu, który stanowił tło dla Organiki. Jest to duża porażka bielszczanek - powiedział trener Pronaru Zeto Astwy AZS Białystok.