Zakończą rywalizację w trzech meczach?
Jeśli siatkarki BKS Aluprof zagrają podobnie skutecznie, jak w Dąbrowie Górniczej i utrzymają przy tym odpowiednią koncentrację, to wielce prawdopodobne, że już w piątek odbiorą brązowe medale PlusLigi Kobiet.
Zdecydowane faworyzowanie bialskiego zespołu podyktowane jest wydarzeniami na parkiecie hali „Centrum”. W miniony weekend ekipy BKS-u Aluprof i Tauronu MKS rozegrały tam dwa spotkania, w których dominacja mistrzyń z poprzedniego sezonu nie podlegała dyskusji. – Nastawialiśmy się na trudne mecze, bo zazwyczaj tak grało nam się z rywalkami z Dąbrowy Górniczej. Myślę, że o tak wyraźnych naszych zwycięstwach zadecydowało odpowiednie nastawienie i realizacja założeń taktycznych. Dodatkowo dziewczyny znów pokazały charakter. Wyniki pierwszych meczów odzwierciedlają więc pracę całej drużyny – wyjaśnia Mariusz Wiktorowicz, szkoleniowiec zawodniczek z Bielska-Białej.
Zespół BKS-u Aluprof prezentował się znakomicie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, zupełnie nie do poznania były natomiast dąbrowianki. Podopiecznym trenera Waldemara Kawki przytrafiały się niewytłumaczalnie proste błędy. I tylko częściowym usprawiedliwieniem jest brak w składzie podstawowej libero Krystyny Strasz. Ciężaru walki o brąz, a może i wyczerpującego sezonu, nie udźwignęły pozostałe, doświadczone siatkarki. To oczywiście nie oznacza, że identyczny przebieg będą miały potyczki nad Białą. – Obecną sytuację można przyrównać do prowadzenia 2:0 w setach, kiedy trzeba „dobić” rywala. Brakuje nam tylko jednego zwycięstwa do zakończenia rywalizacji i chcemy tego dokonać już w piątek przed własną publicznością. Musimy wyjść maksymalnie skoncentrowani na mecz, bo przeciwniczki nie mają nic do stracenia i na pewno się nie poddadzą – dodaje trener Wiktorowicz.
Choć konfrontacje w Dąbrowie Górniczej wielkich emocji nie dostarczyły, to walki można wobec powyższego oczekiwać w drugiej części rywalizacji w „małym finale”. Gospodynie mogą zapewnić sobie piąty w historii brązowy medal ligowych rozgrywek, dlatego też – by jak najliczniej wspierać bialski zespół – klub przygotował akcję „Medal dla Bielska”. Przewiduje ona zakup wejściówek na piątkowe spotkanie po niższych cenach (15 zł bilet normalny, 8 zł bilet ulgowy), czego dokonać należy do czwartku do godziny 20.00.
Dodajmy, że piątkowy mecz rozpocznie się o godz. 18.00. O tej samej porze odbędzie się ewentualna czwarta potyczka, w przypadku wygranej przyjezdnej drużyny.