Z Chemikiem zagrać jak w Orbicie
Faza zasadnicza Ligi Siatkówki Kobiet zbliża się ku końcowi. Do rozegrania drużynom pozostało tylko cztery mecze, natomiast już w najbliższą niedzielę Impel Wrocław zmierzy się z mistrzem Polski - Chemikiem Police.
W pierwszej rundzie zmagań – mecz Impelek z Chemikiem był emocjonującym widowiskiem. Wrocławianki – z góry skazywane na porażkę – postawiły się mistrzyniom i walczyły jak równe z równym. Ostatecznie zwycięstwo przypadło ekipie Jakuba Głuszaka (obecnie trenerem drużyny z Polic jest Marcello Abbondanza), ale zespół z Dolnego Śląska pokazał się z bardzo dobrej strony i był zewsząd chwalony za swoją postawę na boisku.
Od grudniowego meczu minęło już trochę czasu. Chemik Police jest liderem tabeli i pewnie zmierza po triumf w rundzie zasadniczej. Impelkom natomiast udało się wyjść ze strefy barażowej i walczą o coraz lepsze miejsce przed fazą play-off. Nie będzie to łatwa sprawa – zespoły znajdujące się w tabeli wokół Impela Wrocław – walczą o to samo i z pewnością nie odpuszczą żadnej piłki, by awansować do play-off.
Kłopoty kadrowe Chemika Police (kontuzja Katarzyny Zaroślińskiej – Król oraz Alex Holston) zmusiły włodarzy klubu do zatrudnienia – w ramach transferu medycznego – kolejnej zawodniczki. Do drużyny mistrza Polski dołączyła Berenika Tomsia, która miała już okazję wystąpić w hitowym meczu z Developresem SkyRes Rzeszów (3:2 dla drużyny z Rzeszowa). Tomsia to reprezentantka Polski, obecny sezon rozegrała we Włoszech i z pewnością będzie mocnym punktem teamu z Zachodniopomorskiego.
W drużynie z Polic grają także inne reprezentantki Polski i innych krajów europejskich. W szeregach mistrzyń można zobaczyć Stefanę Veljković, która przez wielu uznawana jest za najlepszą środkową Ligi. Na libero gra Aleksandra Krzos, a o przyjęcie dbają m.in. Malwina Smarzek i Natalia Mędrzyk, która w poprzednim sezonie reprezentowała biało – zielone barwy.
Do spotkania z mistrzem Polski – Impelki przystąpią z bagażem ostatnich przegranych z brązowym medalistą – Developresem, wicemistrzem – zespołem Grot Budowalnych, czy wiceliderem tabeli – ŁKS Commercecon Łódź. Jak widać – terminarz nie był po stronie wrocławianek. W międzyczasie walki z czołówką Ligi - udało się wygrać bardzo ważne spotkanie z MKS Dąbrowa Górnicza. To sprawiło, że Impelki wydostały się ze strefy barażowej. By utrzymać to miejsce w tabeli – trzeba będzie zdobyć punkty w nadchodzących meczach – do końca rundy zasadniczej zostało ich cztery.
- Chemik to mocny i doświadczony zespół, który nie tak dawno grał także w Lidze Mistrzyń. Niedzielny mecz będzie dla nas wyzwaniem, ale jest to dla nas także okazja, aby stanąć na wysokości zadania. Chcemy pokazać się z dobrej strony – jak w pierwszym meczu. Będziemy przygotowani do walki i takim nastawieniem jedziemy do Polic – przed meczem powiedziała Valerie Nichol, amerykańska rozgrywająca Impel Wrocław.
W najbliższym czasie Impel Wrocław rozegra dwa mecze, którymi zakończy marcowe zmagania w Lidze Siatkówki Kobiet. Najpierw – na wyjeździe – zmierzy się z Chemikiem Police (25 marca o 16:00 w Policach). Następnie, w środę – 28 marca o 18:00 – w Hali Orbita podejmie drużynę POLI Budowlani Toruń. Bilety na środowy mecz do nabycia za pomocą platformy kupbilet.pl oraz w punktach stacjonarnych STS i EMPiK.