Wynik, jak na inaugurację, ale beniaminek zupełnie inny!
– Wierzę w te dziewczyny i jestem przekonany, że będą grały lepiej – mówił po pierwszym meczu sezonu TAURON Ligi trener Sokoła & Hagric Mogilno Mikołaj Maraskin. Wtedy jego zawodniczki zdobyły zaledwie 35 punktów w trzech setach i trudno było wierzyć razem z trenerem. A jednak kilka dni później, gdy do Mogilna przyjechał zespół równie silny – a może i silniejszy – beniaminek pokazał, że umie walczyć. Nawet z tymi najmocniejszymi.
Oczywiście, wicemistrz Polski z Rzeszowa wywiózł z Mogilna trzy punkty i nie przegrał ani jednego seta, więc może pochwalić się identycznym wynikiem, jak uzyskany w sobotę przez BKS BOSTIK Bielsko-Biała, ale to były dwa zupełnie inne mecze, chociaż zaczęły się tak samo. W pierwszej partii mogileński zespół przegrywał 0:5, ale – w przeciwieństwie do sobotniego spotkania – tym razem się nie załamał, a walczył. I błyskawicznie wrócił do gry, bo po ataku Wiktorii Przybyło kilka chwil później powadził 8:7. W ogóle ten pierwszy set był partią, z którego i trener Maraskin, i kibice w Mogilnie mogli być dumni. Oczywiście, w przeciwieństwie do bielszczanek, rzeszowianki miały problemy z zachowaniem odpowiedniej koncentracji, ale Sokół & Hagric potrafił to wykorzystać, by prowadzić wyrównaną grę. A gdyby nie świetnie grająca Brazylijka Sabrina Machado to może nawet Sokół & Hagric cieszyłby się z wygranej partii.
Podobnie było w trzecim secie, gdy znów gospodynie nie chciały się poddać i walczyły. Developres, zespół celujący w zupełnie inne miejsca w tabeli i o zupełnie innym potencjale, musiał znów radzić sobie z nerwami, gdy mogilanki odrobiły straty i po kiwce Aleksandry Szczepańskiej doprowadził do remisu po 23. Trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby trochę większe doświadczenie Wiktorii Przybyło, która kolejną piłkę posłała w aut, a chwilę później została zablokowana, to ten mecz mógł potrwać dłużej.
Nagroda MVP trafiła w ręce Sabriny Machado, wyraźnej liderki rzeszowskiej ekipy w Mogilnie.
Sokół & Hagric Mogilno – DevelopRes Rzeszów 0:3 (24:26, 14:25, 23:25)
Sokół & Hagric: Natalia Gajewska 2, Sandra Świętoń 6, Marina Mazenko 7, Agnieszka Cur-Słomka 7, Wiktoria Przybyło 6, Zuzanna Efimienko-Młotkowska 9, Karolina Pancewicz (libero) oraz Julita Rafałko (libero), Aleksandra Szczepańska 1, Sandra Szczygioł 3, Weronika Fojucik, Martyna Szczepuła, Paulina Brzeska. Trener: Mikołaj Maraskin.
DevelopRes: Katarzyna Wenerska 2, Monika Fedusio 9, Magdalena Jurczyk 9, Sabrina Machado 24, Aleksandra Dudek 2, Weronika Centka-Tietianiec 4, Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Karina Chmielewska 1, Bruna Honorio 2, Marrit Jasper 4. Trener: Michal Mašek.