Wracały do domu zadowolone
Chemik Police pokonał w Bydgoszczy Pałac 3:0 w meczu jedenastej kolejki ORLEN Ligi. - Wracamy zadowolone, kończąc rundę na pierwszym miejscu - powiedziała kapitan drużyny gości Małogarzata Glinka-Mogentale.
Małgorzata Glinka-Mogentale (kapitan Chemika Police): Bardzo się cieszę z trzech punktów, szczególnie, że grał drugi skład. Dziewczyny pokazały, że można na nie liczyć. Wracamy zadowolone, kończąc rundę na pierwszym miejscu.
Zuzanna Czyżnielewska (kapitan KS Pałac Bydgoszcz): Gratuluję dziewczynom z Polic zdobycia trzech punktów, bo w pełni na nie zasłużyły. Do tego meczu przygotowywałyśmy się tak jak do każdego innego, ciężko pracowałyśmy. Niestety znowu nie wyszło. Jedynie trzeci set mógł dać nadzieję na dogonienie policzanek. Do drugiej przerwy technicznej prowadziłyśmy, lecz później doświadczenie rywalek wzięło górę. Walczymy dalej, mamy nadzieję, że runda rewanżowa będzie dla nas o wiele lepsza.
Giuseppe Cuccarini (trener Chemika Police): Chciałbym pogratulować moim zawodniczkom, ponieważ był to bardzo trudny tydzień. Graliśmy w Kazaniu, mieliśmy ciężką podróż. Dziewczyny, które zagrały w tym meczu postawione były przed próbą, z której wyszły w bardzo dobrym stylu.
Dawid Pawlik (trener KS Pałac Bydgoszcz): Gratuluję przeciwnikom zwycięstwa. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania tak jak do każdego innego. Liczyliśmy, że będziemy walczyć i ta walka najlepiej wyszła nam w trzecim secie. Będziemy dalej wyciągać wnioski z niepowodzeń a także z dobrych akcji, których moim zdaniem było dzisiaj sporo, mimo porażki. Chciałbym pogratulować dziewczynom, że postawiły się w tym trzecim secie. Oby to był dobry prognostyk na następne mecze.