Wigilia Impel Gwardii Wrocław
Tuż przed wyjazdem do Białegostoku na Puchar Polski wrocławskie siatkarki, znalazły chwilę czasu, aby wraz ze sponsorami klubu podtrzymać piękną tradycję Bożonarodzeniową.
Zawodniczki w komplecie stawiły się wraz ze sztabem szkoleniowym i menedżerskim na spotkaniu z właścicielami klubu na corocznej wigilijnej kolacji.
– Mimo, że pozycja, którą zajmujemy w tej chwili w PlusLidze Kobiet nikogo z nas, jak tu jesteśmy, nie satysfakcjonuje, to jest to najlepszy moment, abyśmy wsparci magią świąt pomyśleli o przyszłości nie oglądając się na to co już się wydarzyło. Wierzę, że przy odrobinie szczęścia nasz zespół zacznie grać na miarę swoich wysokich możliwości, na miarę ciężkiej pracy, którą wykonuje na co dzień – powiedział Jacek Grabowski prezes Impel Volleyball S.A.
– Oprócz rzeczowej analizy naszej sytuacji, spotkałyśmy się z dużym zrozumieniem ze strony właścicieli klubu i sponsorów oraz deklarowaną pomocą w tym trudnym momencie w jakim niewątpliwie jesteśmy. Takie słowa wsparcia to niezwykle miły podarek Bożonarodzeniowy dla całej drużyny – powiedziała Katarzyna Jaszewska, najlepiej punktująca zawodniczka Impel Gwardii w tym sezonie.
Przed wrocławiankami jeszcze przed Wigilią bardzo trudne spotkanie pucharowe w Białymstoku, a tuż przed Sylwestrem, mecz za „sześć” lub nawet za „dziewięć” punktów w PlusLidze Kobiet ze Stalą w Mielcu. – Faktem jest, że nie idzie nam w tym roku tak jak sobie zaplanowałyśmy. Stąd też i nie najlepsze dziś nastroje, niemniej jednak po takim wspólnym fajnym i ciepłym spotkaniu jesteśmy dodatkowo zmobilizowane, aby przerwać tę złą passę, i nastawić się na optymistyczne myślenie „do przodu”, zostawiając daleko za plecami jakiekolwiek niepowodzenia. Wierzę, że odzyskamy skuteczność, że odzyskamy pewność w swoich poczynaniach, a w konsekwencji przełoży się to na ligowe punkty. Już w meczu w Białymstoku chcemy zaznaczyć naszą pozytywną postawę i awansować do kolejnej rundy pucharu Polski, choć zadanie to będzie nie należało do łatwych – powiedziała Milena Rosner.
Podczas Wigilii była okazja do spokojnych rozmów na tematy sportowe i nie tylko sportowe, a każda z zawodniczek otrzymała okolicznościowy prezent. Po spotkaniu 1/8 pucharu Polski w Białymstoku Impel Gwardia rozegra niezwykle ważny mecz ze Stalą w Mielcu. – Zazwyczaj nasze pojedynki są pełne emocji i zaciętości, patrząc na miejsce obu teamów w tabeli, tym razem zapowiada się, że będzie jeszcze bardziej ekscytująco i zapewne nerwowo, wierzę, że potrafimy w tej sytuacji wyjść obronną ręką i zakończyć rok 2011 zdobyczą punktową – powiedziała Katarzyna Mroczkowska, kapitan wrocławianek.