Wiesław Popik: drużyny tanio skóry nie sprzedały
W meczu inaugurującym 17. kolejkę spotkań ORLEN Ligi Impel Gwardia Wrocław przegrał z BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała 2:3. - Obie drużyny tanio skóry nie sprzedały - powiedział trener zespołu gości Wiesław Popik.
Milada Bergrova (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Jak zawsze we Wrocławiu, to był mecz walki. Cieszę się, że poradziłyśmy sobie w sytuacji, w której straciłyśmy Elisę Cellę. Podbudowałyśmy wszystkie Koletę Łyszkiewicz i wygrałyśmy. Chcę też pogratulować wrocławiankom. Myślę, że jeśli utrzymają ten poziom gry, to będzie jeszcze o nich głośno.
Wiesław Popik (trener BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała): Jedna i druga drużyna tanio skóry nie sprzedała. Ten mecz był dobrym widowiskiem dla kibiców, pełnym ciekawych akcji. Element, który najbardziej mnie cieszy, to mała liczba błędów własnych. W ostatnich meczach popełnialiśmy ich wiele. Wielka szkoda, że straciliśmy Elisę Cellę. Wszyscy życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia i liczymy, że nie będzie potrzebowała długiej przerwy. Nie kalkulujemy tego, na kogo trafimy w play-offach. Chcemy grać dobrą siatkówkę i na tym się skupiamy.
Vesna Djurisić (kapitan Impela Wrocław): Gratulacje dla drużyny z Bielska.To był dla nas bardzo trudny mecz. Miałyśmy w nim momenty dobrej gry, ale było jej za mało, by wygrać. Wciąż popełniamy wiele prostych błędów i rywalki je wykorzystały. Będziemy walczyć dalej. Przed nami play-offy, które są długie. Nadal wierzę w swoją drużynę. Chciałabym też bardzo podziękować kibicom, którzy dzisiaj przyszli nas wspierać.
Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): Gratuluję zespołowi z Bielska. Mam nadzieję, że ten punkt zapewni nam ostatecznie miejsce w play-offach Mieliśmy dobre fragmenty w tym spotkaniu, lecz więcej było momentów, w których graliśmy źle. Popełniliśmy wiele błędów. Siatkarki z Bielska popełniły ich mniej. Mam wielki szacunek do BKS-u, ale myślę, że dzisiaj pokonaliśmy się sami. Mieliśmy swoje szanse, lecz nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Popełniamy błędy, które nie powinny się zdarzać. Są one frustrujące, ale uważam, że uda nam się je wyeliminować. W play-offach możemy pokazać się ze znacznie lepszej strony.