Wielkie emocje w siatkarskim święcie w Łodzi
Wielkimi krokami zbliża się kolejne siatkarskie święto, czyli derby Łodzi. Zespoły ŁKS-u Commercecon Łódź i Grot Budowlanych Łódź zmierzą się ze sobą już po raz trzeci w tym sezonie. W dotychczasowej rywalizacji mamy remis. W spotkaniu ligowym górą były siatkarki ŁKS-u, zaś w finale Pucharu Polski triumfował team Budowlanych. A jak będzie tym razem?
Patrząc wyłącznie na klasyfikację Ligi Siatkówki Kobiet, to faworytkami środowego pojedynku jest ŁKS Commercecon. Zespół prowadzony przez Michala Maska na dotychczas rozegrane 22 spotkania przegrał zaledwie dwa i z dorobkiem 55 punktów zajmuje 2. miejsce. W ostatni weekend ełkaesianki pauzowały, gdyż z powodu niedostępności hali musiały przełożyć mecz z MKS-em Dąbrowa Górnicza na 31 marca. Ostatnie ligowe spotkanie rozegrały 18 marca przeciwko Impelowi Wrocław. W stolicy Dolnego Śląska ŁKS Commercecon nie dał rywalkom żadnych szans i triumfował bez straty seta. MVP tego spotkania została wybrana Izabela Kowalińska i była to już piąta indywidualna nagroda atakującej ŁKS-u w tym sezonie.
- Naszym atutem była tego dnia zagrywka, a w efekcie tej dobrej zagrywki skutecznie funkcjonowała u nas także linia blok-obrona. Myślę, że tymi właśnie konkretnie elementami zwyciężyłyśmy z przeciwniczkami – podsumowała wyjazdowy mecz Krystyna Strasz w rozmowie z serwisem przegladligowy.com. Nie da się ukryć, że tego dnia blok w ekipie ŁKS-u funkcjonował bardzo dobrze, czego efektem było zdobycie 13 punktów w tym właśnie elemencie gry.
Do derbowego pojedynku zespół Michala Maska mógł się przygotowywać aż półtora tygodnia. Z pewnością był to solidnie przepracowany czas. Oficjalnie do drużyny dołączyła nowa rozgrywająca – Athina Papafotiou, więc była okazja, aby się zgrać. - Jest sporo do ugrania, także cieszę się, że Athina trafiła do ŁKS-u, bo jest naprawdę fajną dziewczyną – przyznała Krystyna Strasz.
Mniej czasu na przygotowanie do meczu derbowego mają siatkarki Grot Budowlanych Łódź, które w niedzielę rozgrywały spotkanie 23. kolejki LSK przeciwko Pałacowi Bydgoszcz. Zespół Błażeja Krzyształowicza triumfował 3:0 i tylko w pierwszym secie wynik rozstrzygnął się po walce w końcówce. W dwóch kolejnych partiach zawodniczki Budowlanych nie miały już żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Bardzo ważną rolę w tym meczu odegrała Julia Twardowska, która pojawiła się na boisku w drugim secie w miejsce Hany Cutury. Pałac prowadził 12:9 i od tego momentu do końca seta zdobył tylko… 1 punkt. Wszystkie pozostałe padły łupem Budowlanych, a to za sprawą zagrywek Twardowskiej, która rozpoczęła swoją serię przy stanie 12:13. Zawodniczki z Bydgoszczy zupełnie nie mogły sobie z nimi poradzić, więc rywalki mogły skutecznie blokować i wyprowadzać punktowe kontry.
MVP spotkania została wybrana Martyna Grajber, autorka 15 punktów, która mogła już wystąpić na swojej nominalnej pozycji. Do pełni sił wróciła już bowiem libero Grot Budowlanych – Agata Witkowska. Trzeba przyznać, że był to bardzo udany powrót. Witkowska przyjęła 26 piłek, z czego 62% pozytywnie.
W ligowej tabeli team Błażeja Krzyształowicza zajmuje 4. pozycję, jednak wciąż po piętach depcze im zespół Enea PTPS Piła. Niespodzianki są cały czas możliwe, co pokazało chociażby spotkanie Budowlanych z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Przypomnijmy, że łodzianki wygrały dopiero po walce w tie-breaku.
W środę obie ekipy z pewnością wyjdą na parkiet w stu procentach zmobilizowane i skupione. Derby nadają temu pojedynkowi dodatkowego prestiżu, a kibice liczą na widowisko na wysokim poziomie. Zarówno fani ŁKS-u Commercecon, jak i Grot Budowlanych z pewnością licznie wypełnią Atlas Arenę, zaś pozostali kibice siatkówki będą mogli obejrzeć ten pojedynek dzięki transmisji w Polsacie Sport.