WGP: zwycięstwo USA, Polska dziesiąta
USA, Brazylia i Serbia - taka jest kolejność czołowej trójki w finałowym turnieju World Grand Prix 2011 w Makau. Polska zajęła w tegorocznej edycji 10. miejsce
Wygrywając z Rosją, reprezentacja Serbii wywalczyła brązowy medal World Grand Prix 2011. Już od początku spotkania Serbia grała mocną siatkówkę. Mocne zagrywki posyłała Jovana Brakocevic. W miarę trwania seta, podopieczne Zorana Terzica zaczęły popełniać w tym elemencie błędy, co zachwiało ich dużą przewagę. Siatkarki szybko odzyskały kontrolę, wygrywając seta. Drugą i trzecią partię, Serbki zaczynały od wysokiego prowadzenia. Zawodniczki popisywały się znakomitymi obronami. W ataku skuteczna była Sanja Malagurski. Rosjanki wzmocniły swój blok, ale nie były już w stanie zagrozić serbskim siatkarkom. Najwięcej punktów zdobyła Jovana Brakocevic (17 punktów). - Wszystkie mecze w turnieju są dla nas bardzo ważne. Na początku celem było polepszenie się i zobaczenie, jak nasze zawodniczki będą prezentować się w turnieju. Teraz widzimy, że nadal muszą one ciężko pracować. Nie udało nam się zdobyć brązowego medalu. Cieszymy się jednak, że mieliśmy możliwość brać udział w tym turnieju- powiedział trener reprezentacji Rosji, Władimir Kuziutki.
- Warunki nie były dla nas dziś zbyt dobrze. Późno skończyłyśmy wczorajszy mecz, ale dziś byłyśmy zdeterminowane, by wygrać i zdobyć brązowy medal. Jestem naprawdę dumna ze swojej drużyny i z wyniku, jaki osiągnęła, nie tylko w World Grand Prix, ale w całym sezonie- podsumowała kapitan Serbii, Jelena Nikolic. - Jestem bardzo szczęśliwy i dumny ze swojej drużyny. Pierwszy raz braliśmy udział w World Grand Prix i od razu wygraliśmy brązowy medal. Jest to wielki sukces, szczególnie, że walczyliśmy przeciwko takiej drużynie jak Rosja- dodał trener Zoran Terzic.
Serbia - Rosja- 3:0 (25:21, 25:20, 25:16)
Zwycięstwo siatkarek z USA nad reprezentacją Brazylii, 3:0, dało podopiecznym Hugh McCutcheona złoty medal World Grand Prix 2011. Amerykanki dobrze rozpoczęły spotkanie, dominując między innymi w bloku. Straty do rywalek zmniejszały Fernanda Rodrigues i Sheilla Castro. Na zwycięstwo seta przez Amerykanki duży wpływ miały ataki Logan Tom i Destinee Hooker. W kolejnej partiach także nie udało się Brazylijkom uzyskać przewagi. Reprezentantki USA grały dobrze w obronie, na środku dobrze spisywała się Foluke Akinradewo. Podopieczne José Roberto Guimaraesa nie umiały znaleźć sposobu na zatrzymanie Jordan Larson i Logan Tom.
- Gratuluję USA zwycięstwa. Drużyna pokazała wspaniałą grę i dominowała nad nami w całym meczu. Amerykanki zagrała lepiej w bloku i obronie- podsumowała kapitan reprezentacji Brazylii, Fabiana Claudino. - Zawsze jest dużym wyzwaniem grać przeciwko Brazylii, która jest najlepszą drużyną na świecie. Wymagało to od nas dużej dyscypliny. Skupiliśmy się na wspólnej pracy i ułożeniu dobrego planu gry. Nasza drużyna zagrała dziś bardzo dobrze. Jestem dumny, nie tylko ze zwycięstwa, ale i z tego, że w każdym rozegranym meczu w turnieju, nasza drużyna stawała się lepsza- powiedział trener USA Hugh McCutcheon.
USA- Brazylia- 3:0 (26:24, 25:20, 25:21)
Końcowa kolejność WGP 2011: 1. USA, 2. Brazylia, 3. Serbia, 4. Rosja, 5. Japonia, 6. Tajlandia, 7. Włochy, 8. Chiny, 9. Korea Południowa, 10. Polska, 11. Kuba, 12. Dominikana, 13. Niemcy, 14. Argentyna, 15. Kazachstan, 16. Peru