WGP: Polska - Serbia 3:2
Polska pokonała Serbię 3:2 (24:26, 25:22, 20:25, 25:16, 15:10) w drugim meczu grupy D pierwszego dnia turnieju World Grand Prix w Łodzi.
Przez kilka pierwszych piłek spotkania toczyła się wyrównana walka, jednak dobra gra na siatce Serbek oraz błędy naszych zawodniczek dały przyjezdnym trzypunktowe prowadzenie 4:7. Polki szybko zaczęły odrabiać starty. Dobrze radziły sobie w bloku, a w ataku brylowała Katarzyna Skowrońska-Dolata. Po zbiciu naszej atakującej biało-czerwone prowadziły już 20:17. W tym momencie w grze naszych siatkarek coś się zacięło i nie potrafiły skończyć ataku 22:22. Po zaciętej końcówce lepsze okazały się Serbki 24:26.
Podopieczne trenera Alojzego Świderka znakomicie rozpoczęły drugą partię. Przede wszystkim świetnie spisywały się na siatce. Na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:1. Dzięki dobrej zagrywce Tijany Malesevic nasze rywalki zniwelowały trochę starty 11:7. W naszym zespole ponownie nastąpił przestój, Polki nie kończyły ataków 13:12. Jednak zaraz zdobyły trzy punkty z rzędu, a do pauzy technicznej doprowadziła Izabela Żebrowska 16:12. Biało-czerwone już do końca odsłony dyktowały warunki na boisku, wygrały 25:22.
Trzecia partia rozpoczęła się po myśli Serbek. Na pierwszej przerwie technicznej Polki przegrywały już 4:8. Podopieczne trenera Zorana Terzica zdecydowanie rządziły na parkiecie. Dobrze spisywały się w bloku i ataku. Ich przewaga rosła z biegiem odsłony 7:14. Od tego momentu nasze siatkarki wzięły się do roboty i zaczęły odrabiać straty. Zaczęły grać dobrze na siatce, skutecznie w obronie i na zagrywce 13:16. Jednak dobra passa Polek nie trwała długo, przegrały 20:25.
Początek czwartego seta należał do zawodniczek Alojzego Świderka. Polki szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie. Dobrze w ataku radziła sobie Kinga Kasprzak 8:5. Biało-czerwone kontynuowały dobrą grę i powiększały prowadzenie. Punkt Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty doprowadził do drugiej przerwy technicznej 16:11. Końcówka partii należała do Izabeli Żebrowskiej, która zdobyła cztery punkty z rzędu, a „kropkę na i” punktową zagrywką postawiła Joanna Kaczor 25:16.
Tie-breaka rozpoczął skuteczny blok Polek. Także tym elementem nasze siatkarki wypracowały sobie dwupunktową przewagę 4:2. Atak ze środka, a zaraz as serwisowy Natasy Krsmanovic doprowadził do remisu 6:6. Jednak zmiana stron nastąpiła przy prowadzeniu biało-czerwonych 8:6. Nasze dziewczyny popełniły błędy co wykorzystały ich rywalki 8:8. Dobra zagrywka Bereniki Okuniewskiej dała podopiecznym Świderka kilka cennych punktów. Mecz zakończyła Kasprzak 15:10.
Polska – Serbia 3:2 (24:26, 25:22, 20:25, 25:16, 15:10)
Polska: Berenika Okuniewska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Skorupa, Kinga Kasprzak, Izabela Żebrowska, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Paulina Maj (libero) oraz Joanna Kaczor, Maja Tokarska, Karolina Kosek, Krystyna Strasz (libero), Joanna Wołosz
Serbia: Jovana Brakocevic, Natasa Krsmanovic, Tijana Malesevic, Jovana Vesovic, Maja Ognjenovic, Milena Rasic, Suzana Cebic (libero) oraz Sanja Starovic, Jelena Blagojevic, Bojana Zivkovic
W pierwszym meczu grupy D Brazylia pokonała Włochy 3:2 (18:25, 25:22, 25:21, 20:25, 15:6).
Powrót do listy