WGP: Chiny - Polska 3-0
W trzecim dniu Final Six World Grand Prix rozgrywanym w chińskim Ningbo Chiny pokonały Polskę 3-0 (25:19, 25:19, 25:17). Przewaga Azjatek nie podlegała dyskusji. Nasz zespół był wyraźnie bezradny i nie mógł przeciwstawić się rywalkom. W sobotę biało-czerwone zagrają z Japonią (godz. 7 polskiego czasu).
Inauguracyjna partia od samego początku układała się po myśli ekipy Chin. Nasz zespół miał ogromne problemy z przyjęciem zagrywką rywalek. Natomiast serwis biało-czerwonych nie stanowił zagrożenia dla przeciwnika, który sukcesywnie budował przewagę (7:4, 11;7, 15:10, 17:11). Przy stanie 18:12 polski zespół zdobył z rzędu cztery punkty, ale na dalsze odrabianie strat Chinki już nie pozwoliły. Znów zagrywką odrzuciły nasze siatkarki od siatki i odskoczyły na bezpieczny dystans. W ekipie biało-czerwonych, która rywalkom oddała 7 pkt po błędach własnych przy zaledwie 3 pkt Chinek, bardzo dobrze w ataku spisywał się Katarzyna Skowrońska-Dolata (8 pkt).
Drugi set był niemal bliźniaczo podobny do pierwszego. Jedynie na poczatku trwała wyrównana walka z nieznaczną przewagą Chinek, które od drugiej przerwy technicznej zaczęły zwiększać dystans (16:13, 19:14, 20:14). Polski zespół nadal miał kłopoty z dokładnym przyjęciem zagrywki, a do tego popełniał proste błędy zwłaszcza w kontratakach.
Trzeci set to prawdziwy nokaut w wykonaniu Chinek, które bezlitośnie wykorzystywały każdy błąd naszego zespołu. Rywalki raz za razem skutecznie punktowały w kontrach bezradny polski zespół, który popełniał całą masę błędów (21 przy zaledwie 9 rywalek) i w połowie seta wyraźnie spuścił głowy. Chinki w pewnym momencie prowadziły już 23:11 i dopiero w końcówce nieco rozluźnione pozwoliły biało-czerwonym na zdobycie kilku punktów z rzędu.
Chiny: Y. Wang 19, Wei 2, Li 6, Xue 12, Chen 8 , Ma 7 oraz Hang (libero), Q. Wang
Polska: Sadurek 1, Skowrońska-Dolata 11, Bednarek-Kasza 8, Staniucha-Szczurek 5, Barańska 7, Gajgał 5 oraz Zenik (libero), Skorupa, Okuniewska 2, Kaczorowska 4, Kaczor 3.
W innych meczach: Japonia - Włochy 3-2 (23:25, 25:14, 26:28, 25:20, 17:15), Brazylia - USA 2-3 (25:22, 19:25, 28:30, 25:17, 13:15).
1. USA 3 7 9-4 2. Chiny 3 6 6-4 3. Brazylia 3 5 7-7 4. Japonia 3 4 7-7 5. Włochy 3 4 5-6 6. Polska 3 1 3-9
W sobotę zagrają: Polska - Japonia (godz. 7 polskiego czasu), Brazylia - Włochy (9.30), Chiny - USA (13); niedziela: Japonia - USA (7), Włochy - Polska (9.30), Chiny - Brazylia (13).
Powrót do listy