Weronika Szlagowska: Sezon jest lekcją cierpliwości
- Naszym celem jest to, żeby utrzymywać się cały czas na możliwie najwyższym miejscu i powalczyć o pierwszą pozycję - zapowiada Weronika Szlagowska, reprezentantka Polski z Developresu BELLA DOLINA Rzeszów, który w 12. kolejce pokonał 3:0 #VolleyWrocław.
TAURON Liga: W meczu z #VolleyWrocław po dłuższej przerwie pojawiła się pani w wyjściowej szóstce. Poczuła pani znów radość z gry?
Weronika Szlagowska, przyjmująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Bardzo się cieszę, że dostałam szansę gry. Z drugiej strony, myślę, że nasz przeciwnik nie wymagał tego, żeby Jelena Blagojević poświęcała się w tym meczu, a jest nam bardzo potrzebna na przestrzeni całego sezonu i przede wszystkim na najważniejsze spotkania. Cieszę się, że dostałam szansę od trenera i mam nadzieję, że ją dobrze wykorzystałam.
TAURON Liga: Rywalki postraszyły was trochę w pierwszym secie, kiedy prowadziły już 19:14, ale zdołałyście odrobić stratę, a potem już swobodnie kontrolowałyście mecz.
Może w tej pierwszej partii pojawiło się przez chwilę jakieś zwątpienie. Na pewno było widać, że dziewczyny z Wrocławia bardzo dobrze nas rozpisały, bo dobrze broniły nasze ataki i nie mogłyśmy umieścić piłki w boisku. Kluczem w tym spotkaniu była jednak nasza zagrywka, dzięki której odrzuciłyśmy rywalki od siatki. Gdy od drugiego seta zaczęłyśmy już dobrze i regularnie zagrywać, to przeciwniczki nie miały zbyt wiele do powiedzenia. W pierwszym secie popełniłyśmy na pewno zbyt wiele błędów i stąd te problemy. Było przez to trochę stresu, ale potem przejęłyśmy już pełną kontrolę nad meczem, a wynik to w pełni oddaje.
TAURON Liga: W tabeli TAURON Ligi wciąż prowadzicie korespondencyjny pojedynek z ŁKS-em Commerceon Łódź tracąc do liderek tylko jeden punkt i zachowując szanse na wygranie rundy zasadniczej.
Naszym celem jest to, żeby utrzymywać się cały czas na możliwie najwyższym miejscu i powalczyć o pierwszą pozycję. Cieszy to, że z Wrocławiem nie straciłyśmy seta, bo sety przy tak zaciętej rywalizacji o czołowe miejsce też są bardzo ważne. W tabeli TAURON Ligi robi się ciasno, zwłaszcza od czwartego miejsca. Każde punkty są cenne i na miarę złota.
TAURON Liga: Już w czwartek rozegracie kolejny mecz na Podpromiu, tym razem z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz, który prezentuje podobny poziom jak zespół z Wrocławia. Znów będziecie faworytkami.
Nasza hala jest w tym roku naszym dużym atutem. Kibice nas mocno wspierają i czujemy się tutaj naprawdę świetnie. Zespół z Bydgoszczy jest jednak niewygodnym rywalem. Jak rywalki nie będą popełniać zbyt wielu błędów, to na pewno są bardzo groźnym przeciwnikiem. Musimy wyjść na boisko skupione i grać swoją siatkówkę, bo wiemy, że to potrafimy. Jeśli zagramy na swoim poziomie, to potwierdzimy, że rola faworyta jest nam słusznie przyznawana.
TAURON Liga: Czy liczy pani ponownie na grę w wyjściowym składzie?
Zawsze staram się wykorzystywać swoją szansę i wspomóc koleżanki. Nie wiem jeszcze, czy będę miała okazję zagrać, ale niezależnie od tego będę wspierać dziewczyny, bo zawsze to robię.
TAURON Liga: Ten sezon, przynajmniej do tej pory, to dla pani taka lekcja cierpliwości?
Oczywiście. Trzeba być cierpliwym i robić swoje. Z takim założeniem wyszłam też na mecz z Wrocławiem. Momentami mogłam podjąć w ataku trochę inną decyzję i bardziej zaryzykować, ale wiedziałam też, że muszę być cierpliwa, oddać piłkę na drugą stronę i liczyć na lepszą okazję do zdobycia punktu. Myślę, że cierpliwość jest w tym roku dla mnie taką wartością dodaną.
Powrót do listy