Weronika Szlagowska: Muszę się przystosować do swojej roli
- W meczu w Mielcu zmienniczki, które na co dzień nie grają w podstawowym składzie, moim zdaniem pokazały się bardzo dobrze - podkreśla Weronika Szlagowska z PGE Rysic Rzeszów, które pokonały ITA TOOLS Stal 3:0.
TAURONLIGA.PL: PGE Rysice wywiązały się z roli faworytem i pokonały ITA TOOLS Stal Mielec 3:0. Miałyście ten mecz pod kontrolą od początku do końca, a w trzecim secie zdominowałyście już beniaminka. Zwycięstwo przyszło wam nawet łatwiej niż można się tego było spodziewać?
Weronika Szlagowska, przyjmująca PGE Rysic: W drugim secie mielczanki grały bardzo odważnie w ataku i nie patrzyły na to, kto stoi po drugiej stronie siatki. Miałyśmy z tym trochę kłopotów, ale ogólnie nasza dyspozycja dnia w Mielcu była bardzo dobra. To, że pewnie wygrałyśmy końcówki w pierwszym i drugim secie, a potem z dużą przewagą trzecią partię, świadczy o tym, że byłyśmy dobrze przygotowane do tego meczu.
TAURONLIGA.PL: Wyszłyście w Mielcu w nieco zmienionym składzie, m.in. z panią na przyjęciu i z nominalną drugą libero Magdą Kubas. Trener Antiga rotował składem, a dobra gra zmienniczek pokazała, że PGE Rysice mogą śmiało grać w różnych ustawieniach bez uszczerbku dla wyniku.
Bardzo się cieszę, że trener ufa też innym zawodniczkom, nie tylko mnie, ale też Madzi Kubas. Był to dość odważny ruch trenera, bo Madzia wyszła chyba pierwszy raz w podstawowej szóstce i bardzo dobrze sobie poradziła. W meczu w Mielcu zmienniczki, które na co dzień nie grają w podstawowym składzie, moim zdaniem pokazały się bardzo dobrze.
TAURONLIGA.PL: Pani dostała już szansę gry w poprzednim spotkaniu Tauron Ligi z Grupą Azoty Akademią Tarnów, ale wtedy pechowo doznała urazu kostki i musiała opuścić boisko. Dobra gra w Mielcu świadczy o tym, że wszystko jest w porządku z pani zdrowiem?
Wracam do gry po kontuzji, która nie okazała się aż tak mało poważna i nadal odczuwam lekkie zmęczenie w nodze. Ale byłam gotowa do gry w meczu i cieszę się, że dostałam szansę od trenera. Dla mnie jest to trochę takie odbudowywanie siebie i jestem zadowolona, że mogłam zagrać w pełnym wymiarze.
TAURONLIGA.PL: To był kolejny taki mecz, w którym pokazała pani, że jak gra od początku spotkania, to spisuje się dobrze. Natomiast gorzej wychodzą pani mecze, w których wchodzi pani na boisko na zmianę. To jest kwestia większego poczucia pewności siebie i zaufania, gdy gra się od początku?
Na pewno tak jest, bo to jest trochę inne nastawienie jak jest się zmienniczką, w porównaniu do tego, gdy gra się od początku spotkania. Mental wtedy inaczej działa, ale taka jest moja rola i muszę się do niej przystosować.
TAURONLIGA.PL: W piątek zagracie u siebie z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. To będzie ponownie mecz, do którego przystąpicie w roli faworytek, ale trzeba będzie uważać na bydgoszczanki, które grają ostatnio coraz lepiej.
Na pewno Bydgoszcz nie odpuści nam meczu. W tym zespole są dziewczyny, które potrafią grać dobrze w siatkówkę i nie jest tak, że one się położą przed nami, tylko będą się starały utrzeć nam nosa, zresztą jak każda drużyna w tym sezonie. Nawet niedawny mecz z Tarnowem udowodnił, że nasz zespół ma swoje wzloty i upadki. Czasem zdarza się nam jakiś gorszy występ. Mecz Bydgoszczą na pewno będziemy chciały wygrać za trzy punkty i skończyć go jak najszybciej, bo czekają nas niedługo święta, a jeszcze przed nimi spotkanie z ŁKS-em Commercecon Łódź, które też jest bardzo ważne.
TAURONLIGA.PL: Czy forma PGE Rysic powoli zwyżkuje przed coraz trudniejszymi meczami? Do gry wróciła już rozgrywająca Katarzyna Wenerska i chyba w końcu możecie trenować w pełnym składzie...
Jeśli chodzi o zdolność do gry, to praktycznie już wszystkie jesteśmy zdrowe. Zdarzają się oczywiście jakieś urazy, ale na szczęście minimalne i generalnie każda z nas jest gotowa do gry.
TAURONLIGA.PL: Jesteście już niemal na półmetku TAURON Ligi. Czy coś panią zaskoczyło do tej pory?
Raczej nic. Patrząc na to, jakie transfery poczyniły poszczególne kluby przed sezonem, to czołówka faktycznie stoi na wysokim poziomie. Wydaje mi się, że starcia pomiędzy tymi najlepszymi zespołami, które są w czołówce tabeli, mogą być naprawdę ciekawe.
Powrót do listy