Ważna wygrana wrocławianek
Impelki mają powody do radości. W niesamowity sposób pokonały faworytki niedzielnego spotkania - zespół BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała. Spotkanie praktycznie od samego początku było pod kontrolą wrocławianek, które zanotowały kolejną, domową wygraną.
Przed spotkaniem niewielu kibiców wierzyło w tak optymistyczny scenariusz, jakim była wygrana Impelek bez straty seta. Do Wrocławia przyjeżdżał bowiem zespół mający w szeregach bardzo utytułowane zawodniczki – często reprezentantki Polski. BKS był bezsprzecznie faworytem niedzielnego meczu.
Impelki nie zamierzały jednak oddać boiska bez walki. W ostatnim czasie wrocławianki poprawiły swoją grę i często brakowało niewiele, by odnieść zwycięstwo. Do spotkania z BKS-em siatkarki Marka Solarewicza przystąpiłby bardzo skoncentrowane, co pokazały już od pierwszych minut spotkania. Grę bardzo dobrze kreowała Weronika Wołodko, która po raz pierwszy wybiegła w podstawowym składzie zespołu z Dolnego Śląska.
Scenariusz wszystkich partii był bardzo podobny. Sam początek należał do rywalek, jednak Impelki potrafiły doprowadzić do remisu i rozpędzając się – pewnie pokonywały przyjezdne do 20, 15 i 17. Wrocławianki przede wszystkim bardzo dobrze spisały się w przyjęciu, co przełożyło się na atak. Dzięki pasywnemu blokowi, bądź obronom – udawało się także wyprowadzić skuteczne kontry, które coraz bardziej podcinały skrzydła zawodniczkom BKS-u.
Najlepiej punktującą zawodniczką meczu była Natalia Murek (14 pkt). Dwucyfrową liczbę punktów zdobyła także Tamara Gałucha. Nagroda MVP spotkania powędrowała w ręce Anny Łozowskiej. Wrocławska środkowa zanotowała 3 bloki, 6 ataków i asa serwisowego. Warto zwrócić uwagę na statystyki Marii Stenzel, która popisała się 85% przyjęciem pozytywnym, w tym niemal 40% przyjęciem perfekcyjnym.
- Cieszę się z tej wygranej i postawy naszego zespołu. Bardzo chciałyśmy wygrać, bo potrzebujemy punktów do tabeli, ale przede wszystkim – potwierdzenia, że praca, którą wykonujemy na treningach – przynosi rezultaty. W niedzielę zagrałyśmy jak prawdziwa drużyna i w pełni skoncentrowane dążyłyśmy do swojego celu – po meczu mówiła Ilona Gierak, kapitan wrocławskiego zespołu.
Impelkom – zgodnie z zapowiedzią – udało się przekuć dobrą postawę na boisku w zwycięstwo. Teraz czas na podtrzymanie tej dobrej passy. Najbliższy mecz Ligi Siatkówki Kobiet zaplanowany jest na 17 lutego. Wtedy wrocławianki o wygraną powalczą z KSZO Ostrowiec. Mecz odbędzie się na terenie rywalek.