Wakacyjne plany dąbrowianek
Wszyscy młodzi kibice Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza już skreślają w kalendarzu dni do zakończenia roku szkolnego, a reszta fanów do rozpoczęcia kalendarzowego lata oraz wymarzonych urlopów. W planach wyjazdy i spędzanie wolnego czasu. A jak najbliższe tygodnie spędzą siatkarki wicemistrza ORLEN Ligi?
Większość zawodniczek dąbrowskiej drużyny wreszcie może nacieszyć się wolnymi chwilami z najbliższymi, bo ich rodziny często są oddalone od nich o setki kilometrów. Tak jest w przypadku przyjmującej Joanny Szczurek, której część bliskich mieszka na Pomorzu i to im chce poświęcić jak najwięcej czasu. – Aktualnie spędzam wolne chwile z najbliższymi, bawię się z mężem oraz z synem w domowym ogródku. Pod koniec czerwca wybieramy się nad polskie morze, ale nie do Sopotu, bo źle mi się kojarzy (śmiech).
Niestety, ciężki sezon wdał się niektórym naszym siatkarkom mocno we znaki i okres, w którym zaplanowany jest ich wypoczynek przeznaczą na rekonwalescencję, aby w kolejnym sezonie być w jak najlepszej dyspozycji. – Najbliższe tygodnie spędzę w Dąbrowie na rehabilitacji złamanej ręki, z którą jest coraz lepiej i wreszcie mogę ją wyprostować – podkreśla środkowa Aleksandra Liniarska.
Część siatkarek, o dziwo, jest już nawet… po urlopach, bo rozpoczynają przygotowania z reprezentacją. Tak jest w przypadku m.in. atakującej Joanny Kaczor oraz libero Krystyny Strasz. – Jestem po wakacjach, udało mi się je spędzić zagranicą. Wyjechałam na tydzień. Teraz skupiam się już tylko na zgrupowaniu w Bełchatowie.
Ciekawe spostrzeżenia ma kolejna przyjmująca Elżbieta Skowrońska, u której wyjazd na urlop ‘poza granice’ nabiera nowego znaczenia. – Nie bawię się w ogródku, bo nie mam. Bawię się w wolnych chwilach z mężem i psem, a także z kibicami w parku Zielona na wspólnych spotkaniach. Nie planuję wyjazdu zagranicę, choć raz byłam w Tychach poza Zagłębiem Dąbrowskim, więc to w sumie już zagranica (śmiech).