Aktualności

W półfinałach remis. Trudne zadania

Po dwóch półfinałowych meczach ORLEN Ligi Tauron MKS Dąbrowa Górnicza remisuje z BKS-em Bielsko-Biała, a Bank BPS Muszynianka Fakro z Atomem Treflem Sopot. Sprawa awansu do decydującej rozgrywki jest otwarta.

- Niespodzianek w najważniejszych decyzjach fazy zasadniczej ORLEN Ligi nie było. Cztery najlepsze drużyny awansowały do strefy medalowej. Ten fakt jednicześnie powoduje, że emocji nie zabraknie. kibice to lubią. Każdy wynik jest trudno przewidzieć. Niewykluczone, że walka zakończy się w piątych meczach - mówi były trener reprezentacji Polski kobiet, Zbigniew Krzyżanowski.

Przyjmująca muszyńskiego klubu Kinga Kasprzak ze spokojem odnosi się do wyników. - Ta runda będzie bardzo ciężka - powiedziała. Uważa ona, że siatkówka to sport zespołowy i nawet najlepsza indywidualność sama meczu nie wygra. - Rachel Rourke jest na pewno bardzo dobrą zawodniczką. Miała świetny sezon, jednak uważałyśmy, że jedna, nawet najlepsza zawodniczka nie jest w stanie zdecydować o wyniku meczu. Starałyśmy się ją wykluczyć co czasami się udawało, czasami nie. Rachel ma doskonałe warunki fizyczne, uderza tak mocno, że czasami nie jest się w stanie obronić jej piłek - powiedziała Kinga Kasprzak, cytowana na stronie internetowej klubu.

- Jeśli chodzi o siłę Atomu to trudno cokolwiek teraz powiedzieć. Jeżeli zdobędzie mistrzostwo to będzie świadczyć o ich sile. Każda awansująca do półfinału drużyna ma 25% szansy na tytuł. Wygra najlepszy - mówi Kinga Kasprzak.

Powrót do listy