W Muszynie mają nadzieję na kolejny sukces
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna po zaciętym i wyrównanym spotkaniu pokonał w półfinale Enea Cup 2014 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet Tauron Banimex MKS Dąbrowę Górniczą 3:2. - Byłyśmy przygotowane na ciężkie spotkanie - powiedziała Paulina Maj, libero zespołu z Muszyny.
Drużyna z Muszyny po mimo dobrej gry w dwóch pierwszych setach półfinałowego meczu musiała uznać wyższość zawodniczek z Dąbrowy Górniczej. Jednak podopieczne Bogdana Serwińskiego nie złożyły broni i w trzech kolejnych partiach przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym to one zagrają w niedzielę w finale Enea Cup 2014 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet.
- W dwóch pierwszych setach Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza grał naprawdę dobrą siatkówkę. Nagle po dwóch setach wszystko się odwróciło. Dla nas był to bardzo trudny mecz. Myślę, że wyszarpałyśmy go dużą wolą walki - powiedziała Natalia Kurnikowska, przyjmująca Polskiego Cukru Muszynianki Fakro Bank BPS.
Podobnego zdania była również Paulina Maj, która podkreśliła, że faworytem tego sobotniego spotkania były dąbrowianki. - Przygotowywałyśmy się na ciężkie spotkanie przeciwko drużynie z Dąbrowy Górniczej, zwłaszcza że ostatnie spotkanie przegrałyśmy u siebie 1:3. Wiedziałyśmy, że w sobotnim meczu będą faworytem, ponieważ w zeszłym roku wygrały turniej Pucharu Polski - wyznała libero.
Do zwycięstwa 3:2 i awansu do finału Enea Cup 2014 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet w dużej mierze przyczyniła się bardzo mała ilość błędów własnych Mineralnych. - Po dwóch przegranych setach się obudziłyśmy. Zagrałyśmy drużynowo. Na treningach pracujemy nad tym, żeby popełniać jak najmniej błędów własnych. W siatkówce tak już jest, że kto tych błędów popełni mniej, ten wygrywa - podkreśliła Maj.
Po zaciętym i wyczerpującym spotkaniu muszynianki nie będą miały wiele czasu na odpoczynek. W niedzielę o godzinie 14.45 zagrają w finale turnieju z KPS Chemikiem Police. - Przez cały tydzień odpowiednio przygotowywałyśmy się do tych spotkań. Myślę, że pomimo ciężkiego i długiego półfinałowego spotkania będziemy w stanie powalczyć o Puchar Polski. Mam nadzieję, że go wygramy - zakończyła Kurnikowska