Utytułowany rywal rzeszowskiego beniaminka
Pojedynkiem z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna rundę zasadniczą w sezonie 2014/15 zakończą siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów. Poniedziałkowe spotkanie w hali Podpromie rozpocznie się o godz. 18. W imieniu gospodarzy zapraszamy na mecz.
Zespół z Muszyny to aktualnie trzecia drużyna obecnych rozgrywek w ORLEN Lidze. Siatkarki trenera Bogdana Serwińskiego w 21. kolejkach wywalczyły 47 punktów. "Mineralne" mają dwa oczka więcej od czwartego Impelu Wrocław, dlatego spotkania z Developresem SkyRes Rzeszów na pewno nie odpuszczą.
Nasz zespół z kolei chce w dobrym stylu zakończyć rundę zasadniczą. Faworytem w spotkaniu z Polskim Cukrem Muszynianką beniaminek z Rzeszowa nie będzie, ale dwa ostatnie spotkania pokazały, że drużyna trenera Mariusza Wiktorowicza wyraźnie poprawiła swoją grę.
Rzeszowianki do poniedziałkowego starcia z utytułowanym rywalem przystąpią w dobrych humorach. Przed tygodniem bez większych problemów pokonały na wyjeździe ostatni w tabeli Pałac Bydgoszcz 3:0. Czy siatkarkom Developresu uda się sprawić w poniedziałek niespodziankę w pojedynku z czterokrotnym mistrzem Polski?
Przed meczem powiedzieli:
Bogdan Serwiński (trener Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna): W teorii oczywiście będziemy faworytem tego spotkania. Przygotowywaliśmy się jednak solidnie do meczu z Developresem, bo w Rzeszowie chcemy sięgnąć po trzy punkty. Jest to istotne w kontekście utrzymania trzeciego miejsca. Zespół Developresu znamy bardzo dobrze. Graliśmy sparingi z tą drużyną, mierzyliśmy się w lidze, więc wiemy dużo o tym zespole. Na pewno beniaminka cechuje duża ambicja. Patrząc na ostatnie spotkania pod wodzą nowego trenera trzeba uważać na Developres, bo beniaminek pokazał, że może zrobić krzywdę silniejszym drużynom.
Karolina Ciaszkiewicz-Lach (kapitan Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna): Chcemy utrzymać trzecie miejsce przed rundą play-off. Dlatego W Rzeszowie liczy się tylko komplet punktów. Każdy inny wynik niż zwycięstwo za trzy punkty będzie niespodzianką. Mecz z Developres „spacerkiem” jednak nie będzie. Jesteśmy gotowe na walkę. Spodziewamy się dużej determinacji ze strony beniaminka więc nie ma mowy o lekceważeniu rzeszowskiej drużyny.
Mariusz Wiktorowicz (trener Developresu SkyRes Rzeszów): Czeka nas mecz z wymagającym przeciwnikiem, który w swoim składzie ma doświadczone zawodniczki. Muszyna dobrze radzi sobie w rozgrywkach i trzecie miejsce tej drużyny jest jak najbardziej zasłużone. My natomiast nie mamy nic do stracenia. Jestem zadowolony z zespołu, który fajnie pracuje na treningach i z dobrej strony pokazał się w ostatnich dwóch spotkaniach. Przeciwko Muszyniance chcemy jak najlepiej zaprezentować się przed własną publicznością, podjąć ryzyko i mocno przeciwstawić się doświadczonym rywalkom.
Karolina Filipowicz (kapitan Developresu SkyRes Rzeszów): Jesteśmy bardzo zadowolone z ostatniego zwycięstwa w Bydgoszczy. Odnalazłyśmy radość z gry po tym spotkaniu. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawione na mecz z Muszyną. Faworytem nie będziemy, ale ostatnie spotkania pokazały, że możemy grać na równym poziomie z teoretycznie silniejszymi zespołami. Łatwo pojedynku z Muszynianką nie oddamy i postaramy się na koniec rundy zasadniczej sprawić niespodziankę kibicom.