Urlopy w Dąbrowie Górniczej
W piątek poznaliśmy kolejną siatkarkę, która będzie występować w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Do zespołu z Zagłębia Dąbrowskiego dołączyła atakująca – Izabela Żebrowska. Z MKS-em pożegnały się już Ewelina Sieczka, Katarzyna Walawender, Magdalena Śliwa, Katarzyna Gajgał oraz Marzena Wilczyńska. Do tego grona dołączyła Magdalena Sadowska, która reprezentowała barwy dąbrowskiego klubu od 2008 roku.
– Miniony sezon nie należał do najlepszych w wykonaniu Magdy. Kończył się jej teraz kontrakt, więc nie było przymusu do dalszej współpracy.Doszliśmy do wniosku, że podziękujemy sobie wzajemnie – mówi Robert Karlik, prezes MKS-u.
Brązowe medalistki z minionych rozgrywek już poznały zastępczynie Sadowskiej. Jest nią była atakująca Muszynianki Muszyna, Izabela Żebrowska. Co ciekawe, jest to druga siatkarka, jaka przyszła z Muszyny do Dąbrowy. Wcześniej z klubem związała się Elżbieta Skowrońska, zaś do drugiej drużyny ligi przeszła Katarzyna Gajgał. – Kto by się spodziewał, że tak potoczą się nasze losy. Najpierw walczyliśmy dzielnie o medale, a teraz wymieniamy się zawodniczkami. Ale cóż się dziwić. Taki jest właśnie obecny sport – wyjaśnia Karlik i dodaje. – Z Izą rozmawialiśmy kilka dni. Nasze negocjacje przeszły szybko i sprawnie. Mamy nadzieję, że to będzie duże wzmocnienie.
MKS szuka jeszcze przyjmującej, ponieważ ma braki na tej pozycji. – W Polsce karty zostały rozdane. Zespoły pozyskały najlepsze zawodniczki, dlatego nasze poszukiwania wychodzą poza obręb kraju. Uważam, że w ciągu dwóch tygodni podamy już pełny skład na przyszły sezon – tłumaczy prezes.
Ekipa z Dąbrowy Górniczej na razie przebywa na urlopach, ale już w połowie sierpnia rozpocznie przygotowania do sezonu 2010/11. – Na pewno wyjedziemy na obóz. Nie wiemy jeszcze jednak gdzie. Wszystko zależy od stanu hali Centrum, w której ma zostać wymieniony parkiet. Ze względu na start ligi dopiero w grudniu, chcemy wziąć udział w kilku turniejach. Jeden lub dwa zorganizujemy w Dąbrowie, pojedziemy także do Hamburga i liczymy na to, że jeszcze ktoś nas zaprosi do siebie – zdradza plany Karlik. (www.sosnowiec.info.pl)