Trzecia kolejka TAURON Ligi. Kto sprawi niespodziankę, a kto rozczaruje?
Sezon w TAURON Lidze powoli się rozkręca. Trzecia kolejka zapowiada się równie ciekawie jak dwie pierwsze. Z niecierpliwością czekamy na wyniki kolejnych spotkań.
Trzecią kolejkę spotkań rozpocznie mecz ITA TOOLS Stali Mielec i LOTTO Chemika Police. Mielczanki słabo rozpoczęły sezon, notując dwie porażki - z PGE Grot Budowlanymi Łódź oraz #VolleyWrocław.
– Przegraliśmy mecz za trzy punkty mimo dwóch bardzo wyrównanych setów. Jeśli przegrywasz do 24 i do 23, a masz szansę po swojej stronie, to na pewno jest czego żałować. Minimalna przewaga zespołu z Wrocławia w ataku spowodowała, że drużyna była dziś lepsza. Teraz musimy szybko zapomnieć o tym meczu, przygotować się dobrze na spotkanie z Chemikiem Police i zagrać na swoim poziomie – mówił po przegranym meczu z PGE Grot Budowlanymi drugi trener mielczanek Miłosz Majka.
Policzanki zaś po świetnym meczu z Energą MKS Kalisz, w ostatniej kolejce musiały uznać wyższość zespołu z Radomia. Walka między dwoma młodymi zespołami o drugie zwycięstwo w lidze zapowiada się ciekawie.
Interesująco również zapowiada się spotkanie pomiędzy ŁSK-em Commercecon Łódź a Energą MKS Kalisz. Łodzianki po pierwszym w tym sezonie pewnie wygranym spotkaniu, w poprzedniej kolejce przegrały z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz 2:3. Kaliszanki z kolei mają na koncie dwie porażki, choć w pierwszym meczu sezonu przeciwko LOTTO Chemikowi Police prowadziły 2:0. Oba zespoły są mocno przebudowane i z pewnością potrzebują jeszcze trochę czasu, aby wejść w rytm meczowy. W najbliższym meczu zarówno ełkaesianki, jak i kaliszanki będą chciały poprawić swój wynik. Kto wygra, przekonamy się już w sobotę.
Hitem kolejki obstawiamy mecz KS DevelopRes Rzeszów – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Rzeszowianki wygrały dwa pierwsze spotkania tego sezonu, choć w pierwszej kolejce potrzebowały pięciu setów, aby pokonać MOYA Radomkę Radom. Bielszczanki na razie mają jedną wygraną z beniaminkiem ligi (spotkanie drugiej kolejki zostało przeniesione na 30 października). Kto będzie lepszy w starciu srebrnych i brązowych medalistek poprzedniego sezonu: czy wzmocnione przed sezonem zawodniczkami z Polic rzeszowianki, czy aktualne zdobywczynie AL-KO Superpucharu Polski, do których kilka dni temu dołączyła ukraińska atakująca Marharyta Geiko.
Debiutujące w ekstraklasie zawodniczki Sokoła&Hagric Mogilno nie mają łatwego startu. W dwóch pierwszych kolejkach musiały stawić czoło utytułowanym ekipom – BKS-owi BOSTIK ZGO Bielsko-Biała oraz KS DevelopResowi Rzeszów. Spotkania przegrały, jednak pokazały, że potrafią walczyć. Może już w najbliższą sobotę uda im się zdobyć pierwsze punkty, choć rywal - #VolleyWrocław udanie rozpoczął sezon. Z pierwszej kolejce wprawdzie zanotował porażkę z ełkaesiankami, w drugiej już wygrał za trzy punkty z ITA TOOLS Stalą Mielec.
- Kibice fantastycznie dopingowali nas podczas meczu i myślę, że wygrane końcówki im zawdzięczamy. Czasami było trochę nerwowo, trochę nas ponosiło w złym znaczeniu tego słowa, ale wyciągnęliśmy ten mecz. Jest 3:0 i jest OK – mówiła po meczu rozgrywająca Volejek, Martyna Łazowska.
PGE Grot Budowlani Łódź po dwóch kolejkach jest liderem tabeli, wygrał sześć setów, tracąc tylko jednego seta. Ich najbliższe rywalki - UNI Opole - zagrały tylko jedno spotkanie z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz, zdobywając trzy punkty (3:1). Cel opolanek na kolejny mecz jest jasny:
- Bardzo chcemy wygrać, choć wiemy, że PGE Grot Budowlani to zespół, który będzie plasował się w czołówce tabeli. Co nie znaczy, że nie możemy wyjść i zagrać jak w meczu z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz. Myślę, że jesteśmy w stanie zrobić wszystko, aby to spotkanie wygrać – mówi o zbliżającym się spotkaniu środkowa opolanek Aleksandra Cygan.
Metalkas Pałac Bydgoszcz w ostatniej kolejce zachwycił grą, wygrywając spotkanie z ŁKS-em Commercecon Łódź 3:2. Bohaterką zespołu prowadzonego przez włoskiego szkoleniowca Martino Volpiniego była przyjmująca Pola Nowakowska, która błyszczała w każdym elemencie gry. Zdobyła łącznie 18 punktów, w tym 2 asy serwisowe i jeden blok.
- Po meczu w Opolu (w pierwszej kolejce - przyp. red) była w nas ogromna złość, bo chciałyśmy wygrać ten mecz. Musiałyśmy jednak szybko o nim zapomnieć i skupić się na swojej grze, aby ją poprawić. W drugim meczu pokazałyśmy, że jesteśmy zgraną drużyną, że każda może liczyć na koleżankę na boisku – mówiła po zakończeniu meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź Pola Nowakowska.
Teraz rywalkami bydgoskiej ekipy będzie MOYA Radomka Radom, zespół który w ubiegłym tygodniu pokonał świetnie zapowiadające się LOTTO Chemik Police. Po raz kolejny dobre spotkanie rozegrała Kamila Witkowska, która nadal jest najlepiej blokującą ligi, a jej koleżanka, przyjmująca Maria Yordanova, zdobyła 22 punkty. Obie zawodniczki znalazły się w drużynie 2. kolejki TAURON Ligi.
Powrót do listy