Trener Serwiński nie ma obaw
W zespole mistrza kraju Banku BPS Muszyniance Fakro Muszyna zagrają w tym sezonie tylko polskie zawodniczki. - W tym roku udało mi się zrealizować wszystkie plany - mówi trener obrońcy tytułu Bogdan Serwiński.
PRZEGLĄD SPORTOWY: Po pierwszym meczu o stawkę w nowym sezonie - wygranym przez pański zespół spotkaniu o Superpuchar Polski - trener rywalek z Bielska-Białej Igor Prielożny mówił, że nie chciałby, żeby w nowym sezonie dwa zespoły zdominowały ligę.BOGDAN SERWIŃSKI: Ja nie mam takich obaw jak Igor. Uważam, że jest jeszcze parę zespołów, do ogrania których trzeba będzie się przyłożyć. I to naprawdę solidnie. Z drugiej strony patrząc - liga może być zdominowana przez dwa zespoły, ale mimo to rozgrywki mogą być ciekawe.
- Początek rywalizacji już za tydzień. Kto pana zdaniem włączy się do rywalizacji z Muszyną i Bielskiem o medale?
Dąbrowa, Piła, Bydgoszcz, może Łódź - to wszystko są dobre zespoły. Nie dzieliłbym jednak skóry na niedźwiedziu już teraz. Podchodzę do rywali z pełnym szacunkiem. W sporcie już nieraz pewność siebie i buta były ukarane. Sądzę, że większość klubów skompletowała ciekawe składy i łatwo punktów oddawać nie będą. Co jest dobre dla ligi.(więcej na sports.pl) Powrót do listy