Trener LOTTO Chemika Police: Postaramy się oszukać rywalki w szachowym pojedynku
- Drużyna jest nowa, dlatego nie można powiedzieć, na co ją stać. Dziś nie da się wskazać ani sufitu, ani podłogi. Będziemy sprawdzać nasze możliwości w grze - mówi Dawid Michor, trener LOTTO Chemika Police, który w sobotę zagra z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała o AL-KO Superpuchar Polski im. Andrzeja Niemczyka.
TAURON LIGA.PL: Zaczyna pan pracę w dorosłej siatkówce od dużego wydarzenia, jakim jest mecz o AL-KO Superpuchar Polski. Jest trema?
Dawid Michor, trener LOTTO Chemika Police: Absolutnie nie. Mógłbym mieć tremę, gdyby nie było tak dużo tych kłopotów do rozwiązania. Chociaż, to nie tylko kłopoty... Ważniejsze jest wyzwanie, jakie przede mną stoją i praca do wykonania. Bez względu na to co mnie stresuje w tej pracy, nie da się tego uniknąć. Tak wiele rzeczy jest dla mnie nowych, nie wiem, czego się spodziewać. Traktuję to jako ekscytację niż tremę.
Miał pan chwile zwątpienia, że misja stworzenia drużyny praktycznie od zera się nie powiedzie?
- Tak, miałem chwile zwątpienia. Ale pomogła mi osoba Radka Anioła [prezes LOTTO Chemika - przyp. red.], który działał z taką śmiałością, pewnością i determinacją, że porywa innych. Nie zostawia cienia wątpliwości, że coś się może nie udać. Wszedłem w ten projekt, bo chcę iść z takimi ludźmi jak Radek. Co do wątpliwości, to nie da się ich uniknąć.
Na co stać obecną drużynę LOTTO Chemika Police?
- Drużyna jest nowa, dlatego nie można powiedzieć, na co ją stać. Dziś nie da się wskazać ani sufitu, ani podłogi. Będziemy sprawdzać nasze możliwości w grze. Można patrzeć na metryki i doświadczenie, ale dla mnie nie ma to dziś znaczenia. W mojej pracy będę się koncentrował na tym, żeby z każdej zawodniczki wydobyć potencjał, a z wszystkich zbudować całość, czyli zespół. Jeśli wyznacza się ambitne cele, to trzeba zrobić wszystko, by je zrealizować. I tak jest właśnie u nas.
Większość nowej drużyny LOTTO Chemika to młode zawodniczki, które nie miały okazji zadebiutować w TAURON Lidze. A jak układa się współpraca z doświadczonymi siatkarkami?
- Gdyby nie ich pomoc, nie mówiłbym dziś z takim entuzjazmem o naszym zespole. Pomoc polega na ich zaangażowaniu, postawie na treningach i w szatni, w której dbają o dobrą atmosferę. Mamy kapitana [Martynę Grajber-Nowakowska - przyp. red.], który nie unika odpowiedzialności i razem z nami walczy o klub. Bardzo cenię sobie partnerskie relacje w zespole, dlatego wszystko robimy, by tak pozostało.
Jaka jest różnica w pracy z młodzieżą i seniorkami?
- Pierwsza różnica, to to, że pracując z młodymi zawodniczkami buduje się ich doświadczenie i wytycza drogę. W seniorkami trzeba czerpać z ich doświadczenie, a jeśli chcesz szukać zmian, trzeba je przekonać do tego. Młodzież wierzy w swojego trenera, a u doświadczonych trzeba weryfikować to, jak jest się przez nie odbieranym. Siatkówka nie różni się na poziomie młodzieżowym i seniorskim - w jednej i drugiej trzeba przyjmować bardzo dobrze i starać się grać szybko, a jeśli się nie uda, grać na wysokiej piłce. W seniorskiej siatkówce jest więcej wariantów.
Waszym przeciwnikiem w meczu o AL-KO Superpuchar Polski jest BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. To zespół bardzo silny, ale z wieloma młodymi siatkarkami.
- Bardzo dobrze znam wszystkie zawodniczki z BKS-u. Trzymam za nie kciuki i kibicuję im, oczywiście z wyjątkiem najbliższego meczu. Ten zespół ma wiele atutów, o czym świadczy to, że zagra o Superpuchar Polski. Będziemy starali się grać przeciwko ich systemowi, który jest bardzo ofensywny. Postaramy się je oszukać w takim trochę szachowym pojedynku.
Przed wami długa droga z Polic do Ostrowca Świętokrzyskiego. Kiedy wyruszacie?
- Wyjeżdżamy w piątek wcześnie rano. Wiem, że będziemy mieć problemy z dojazdami na mecze, bo wszędzie mamy daleko. W sezonie będziemy mieć tylko dalekie wyjazdy, więc się jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ale wszyscy rywale będą mieć też kłopot z dojazdem do nas. To jednak tylko dodatek, bo najważniejsza jest siatkówka i to, co dzieje się na boisku.
Mecz o AL-KO Superpuchar Polski im. Andrzeja Niemczyka zostanie rozegrany 21 września w Ostrowcu Świętokrzyskim. Bilety można kupić TUTAJ.
Powrót do listy