Tauron MKS zagra o złoto
W wielkim finale ORLEN Ligi zagra zespół Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza. Dziś dąbrowianki po raz trzeci pokonały ekipę BKS-u Aluprof, tym razem 3:1 (19:25, 25:17, 25:21, 25:16). MVP meczu numer cztery półfinałowej serii uznano Joannę Kaczor.
Tylko wygrana przedłużała nadzieje siatkarek BKS Aluprof na pozostanie w grze o najcenniejsze medale. I z dużą mobilizacją gospodynie rozpoczęły niedzielne spotkanie, błyskawicznie uzyskując przewagę 7:0 przy dobrych zagrywkach Elisy Celli. Dąbrowiankom zajęło trochę czasu zanim pokazały swoje atuty, choć w pierwszym secie dominacja podopiecznych trenera Wiesława Popika aż do ostatniej piłki nie podlegała dyskusji. Przyjezdne nie prezentowały już tak wysokiej skuteczności w ataku, a popełniającą błędy Katarzynę Zaroślińską zastąpiła Joanna Kaczor.
Wspomniana roszada w kontekście dalszej części potyczki okazała się trafiona i ważna. Gdy tylko zawodniczki Tauronu MKS wpadały w przestoje mogły liczyć na skuteczność swojej atakującej. Drugi set był tym z gatunku bez historii. Tauron MKS przewagę kilku „oczek” uzyskał przy zagrywce Frauke Dirickx i dzięki efektownym obronom wyprowadzał zabójcze kontry. Efektem tego rezultat 25:17 na korzyść dąbrowianek.
Trzecia odsłona była tą najbardziej zaciętą. Ekipa z Dąbrowy Górniczej poprawiła zagrywkę, uniemożliwiając miejscowym swobodną grę. Od stanu 17:16 dla przyjezdnych zespół trenera Waldemara Kawki przejął kontrolę nad setem i wygrał po ataku Charlotte Leys.
Niewiele dobrego można napisać o postawie bielszczanek w czwartym secie. Po kilku błędach zawodniczek BKS-u Aluprof na tablicy wyników odnotowaliśmy wynik 10:5 dla zdobywczyń Pucharu Polski z tego sezonu. Wówczas trener Popik poprosił o przerwę, co poskutkowało wyrównaniem (11:11). Kluczowym ku temu elementem był blok. Krótki zryw nie odmienił ostatecznie losów konfrontacji. Dąbrowianki grały skoncentrowane i wykorzystywały każdy błąd miejscowej drużyny. Pogubione bielszczanki w samej końcówce już nie stawiały większego oporu i po ataku z drugiej linii MVP meczu triumfowały 3:1 na parkiecie hali przy Rychlińskiego, po czym długo cieszyły się z pewnego medalu ORLEN Ligi.