Tauron MKS - Stal 4:1 w sparingu
Za nami pierwszy dzień Weekendu Siatkarskiej Energii z Tauronem MKS Dąbrową Górniczą, podczas którego został rozegrany mecz towarzyski pomiędzy dąbrowską drużyną a KPSK Stalą Mielec w ramach akcji charytatywnej "Gramy dla Amelki!". Szkoleniowcy obu drużyn postanowili, że zostanie rozegrane pięć setów. Kibice w dąbrowskiej hali "Centrum" otrzymali więc pokaźną dawkę siatkarskich emocji, a na koniec mogli cieszyć się z pewnego zwycięstwa Tauronu MKS 4:1 (25:21, 19:25, 27:25, 25:16, 15:13).
Siatkarki Tauronu MKS i KPSK Stali wbiegły na boisko z uśmiechami na twarzach. Czuć było sympatyczną atmosferę, ale to nie przeszkodziło w zaprezentowaniu sił obydwu drużyn. Dąbrowianki grały niezwykle skutecznie i wkrótce przejęły kontrolę na przebiegiem pierwszego seta. W szeregach gości pojawiały się problemy z przyjęciem, między innymi kąśliwych zagrywek Frauke Dirickx oraz proste błędy, które w końcowych akcjach okazywały się kluczowe. Set zakończył się czteropunktowym zwycięstwem gospodyń.
W drugim secie dąbrowianki nieco obniżyły loty, natomiast mielczanki już od pierwszych piłek starały się sumiennie budować swoją przewagę. Siatkarki Tauronu MKS miały lekki zryw i doprowadziły do remisu po 8, jednak rywalki popisywały się świetną grą, a to owocowało w punkty. Co prawda gospodynie starały się zniwelować przewagę przyjezdnych, jednak te nie pozwoliły wyrwać sobie zwycięstwa.
Kolejna odsłona była najbardziej wyrównana w całym spotkaniu. Zwycięstwo z poprzedniego seta dodało mielczankom nowych sił, natomiast dąbrowianki starały się powrócić do swojej dobrej gry. Ostatecznie o wygranej w tej partii decydowały końcowe akcje, jednak szala zwycięstwa była po stronie zawodniczek Tauronu MKS.
Czwarty set to ewidentnie "spacerek" w wykonaniu dąbrowskich siatkarek, które każdą piłkę zamieniały w punkt. Nie zabrakło popisowych zagrywek, sprytnych kiwek w wykonaniu Małgorzaty Lis czy Doroty Ściurki. Zespół Stali Mielec był rozłożony na łopatki i wiedział, że w tej partii nie będzie już żadnej niespodzianki. Tauron MKS bez żadnych problemów wygrał wysoko 25:16.
Tym razem tie-break nie rozstrzygał nam losów o ostatecznym zwycięstwie, ale nie można powiedzieć, że nie był emocjonujący. Przebieg piątej partii spotkania był "kalką" seta trzeciego - obydwa zespoły grały równo, ambitnie i ponownie wszystko rozstrzygało się w końcowych akcjach. Tu górą również okazały się gospodynie, wygrywając 15:13.
Sobotni wieczór w hali "Centrum" upłynął w przyjaznej i ciepłej atmosferze. Warto zaznaczyć, że wstęp na mecz był bezpłatny, a podczas jego trwania wolonatriusze sprzedawali cegiełki, z których dochód w całości zostanie przekazany rodzicom chorej Amelki. Nie zabrakło również licznych konkursów i zabaw z nagrodami.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - KPSK Stal Mielec 4:1 (25:21, 19:25, 27:25, 25:16, 15:13)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Frauke Dirickx, Izabela Żebrowska, Aleksandra Liniarska, Małgorzata Lis, Elżbieta Skowrońska, Charlotte Leys, Katarzyna Urban (libero) oraz Dorota Ściurka, Magdalena Śliwa, Natalia Kurnikowska, Natalia Nuszel
KPSK Stal Mielec: Marta Szymańska, Katerina Kociova, Sylwia Pycia, Iwona Kandora, Agata Babicz, Rita Liliom, Mariola Barszcz (libero) oraz Magdalena Sadowska, Marzena Wilczyńska, Paulina Szpak, Urszula Bejga