Tauron Banimex MKS - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 2:3
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza przegrał z Polskim Cukrem Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna 2:3 (25:23, 25:22, 20:25, 19:25, 15:17) w meczu półfinałowym Enea Cup 2014 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet. MVP Marina Cvetanović.
Początek pierwszej partii był dość wyrównany. Na pierwszej przerwie technicznej na dwupunktowe prowadzenie wyszły dąbrowianki (8:6). Po krótkiej przerwie podopieczne Nicola Negro grały bardzo pewnie. Świetnie atakowały oraz zagrywały – głównie Eleonora Dziękiewicz. Na drugą pauzę schodziły z pięcioma punktami przewagi po ataku Katarzyny Zaroślińskiej z prawego skrzydła. Z kolei zawodniczki z Muszyny miały spore problemy z dokładnym przyjęciem zagrywki oraz skończeniem piłki w pierwszym tempie (16:20). W końcówce drużyna z Muszyny, dzięki zagrywce Aleksandry Jagieło zniwelowała stratę punktową do jednego oczka (23:24). Jednak w ostatniej akcji skutecznym atakiem popisała się Rachel Adams i to dąbrowianki cieszyły się ze zwycięstwa w premierowej odsłonie meczu.
Drugi set podobnie jak wcześniejszy rozpoczął się od równej gry. Na przerwę z dwoma punktami przewagi schodziły zawodniczki z Dąbrowy Górniczej.Po wznowieniu gry Tauron Banimex narzucił rywalkom swój styl gry, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie (12:8), a chwilę później (16:13), po ataku Zaroślińskiej z lewego skrzydła. Podopieczne Bogdana Serwińskiego z kolei popełniały sporo błędów własnych. Jednak w końcówce muszynianki się zmobilizowały. Zaczęły lepiej bronić piłkę w polu i wyprowadzać skuteczne kontry, dzięki czemu traciły do przeciwniczek zaledwie jeden punkt (19:20). Jednak ostatnie słowo należało do dąbrowianek, a dokładnie do Elżbiety Skowrońskiej, która popisała się dobrym atakiem z lewego skrzydła (25:22).
Dzieięciominutowa przerwa bardzo mobilizująco wpłynęła na drużynę z Muszyny, zawodniczki bardzo dobrze atakowały, blokowały, a także zagrywały. Wyróżniającą się postacią była Marina Cvetanović. Na pierwszym czasie prowadziły (8:2). Mineralne w pełni kontrolowały przebieg tego seta. Na drugiej przerwie podopieczne Bogdana Serwińskiego prowadziły (16:8). W ostatniej akcji przed pauzą skutecznie z drugiej linii zaatakowała Jagieło. Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS do końca utrzymał koncentrację i wygrał tego seta do 20. W ostatniej akcji na środku siatki z dobrej strony pokazała się Ivana Plchotova.
Zespół z Muszyny wyraźnie podbudował wygrany trzeci set, bowiem kolejną partię rozpoczął od prowadzenia (3:0). Dąbrowianki jednak dzięki dobrej grze blokiem szybko doprowadziły do remisu (4:4). Na przerwie to właśnie zespół z Dąbrowy Górniczej objął dwupunktowe prowadzenie, dzięki dobrej grze w kontrataku Zaroślińskiej. Wystarczyła chwila dekoncentracji po stronie dąbrowianek i zespół z Muszyny zdołał doprowadzić najpierw do remisu (13:13), a potem dzięki dobrym atakom w kontrze Natalii Kurnikowskiej wyjść na prowadzenie (16:13). Mineralne zachowały zimną krew w końcówce i wygrały tę partię do 19, doprowadzając do remisu 2:2 w całym spotkaniu.
Tie-break lepiej zaczął się dla zawodniczek z Muszyny, ktore dość szybko objęły prowadzenie (7:4). Podopieczne Nicola Negroz kolei w ważnych momentach miały spore problemy ze skutecznym atakiem. Przed zamianą stroną dobrym atakiem ze środka popisała się Plchotova (8:4).Kiedy wydawało się, że zespół z Muszyny pewnie zmierza po zwycięstwo w tej partii, Tauron Banimex MKS odrobił straty (9:9). Świetnie w tym fragmenice gry spisywała się Adams. Końcówka była bardzo zacięta, ostatecznie zwyciężyły zawodniczki z Muszyny (17:15). Najpierw dobrym atakiem z prawego skrzydła popisała się Cvetanović, a chwilę później Zaroślińska przekroczyła w ataku linię trzeciego metra. Tym samym Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza nie obroni tytułu.
Powrót do listy