Trzecia wygrana MOYA Radomki Radom i czwarty punkt ITA TOOLS Stali Mielec
Aż pięć setów trwał mecz rozpoczynający siódmą kolejkę TAURON Ligi. MOYA Radomka Radom prowadziła z ITA TOOLS Stalą Mielec 2:0, ale zdobyła tylko dwa punkty.
ITA TOOL Stal pojechała na rozegrany awansem mecz do Radomia z nową rozgrywającą - Ariadną Priante. 22-letnia Hiszpanka ma za sobą występy m.in. w Niemczech, a ostatnio w Rumunii, zaś w ojczyźnie najwięcej czasu spędziła na Wyspach Kanaryjskich. Po przyjeździe do Mielca największe wrażenie zrobiła na niej... hala. - To najlepsza, na jakiej do tej pory ćwiczyłam. Już nie mogę się doczekać domowego meczu TAURON Ligi - stwierdziła. Debiut zaliczyła jednak w dużo większym obiekcie w Radomiu i był on udany.
Mecz zaczął się jednak po myśli MOYA Radomki, która wygrała dwa sety. Nie bez problemów, bo mimo sporej przewagi (19:14 w pierwszym i 12:8 w drugim), radomianki pozwoliły dogonić się ambitnej drużynie z Mielca. O wyniku decydowały końcówki. W drugiej partii ITA TOOLS Stal prowadziła 21:19, jednak nie poradziła sobie z trudnymi zagrywkami Moniki Gałkowskiej.
Mecz nie skończył się jednak w trzech partia, ponieważ podopieczne trenera Mateusza Grabdy zaczęły grać lepiej. W ataku świetnie spisywała się Oliwia Sieradzka, a 18-letnia Agata Milewska zatrzymywała przeciwniczki blokiem. W trzecim secie przyjezdne były lepsze od początku, a po ataku Emilii Muchy prowadziły już 20:15, by stanąć. Radomianki zdołały wyrównać (23:23), ale to było wszystko. Dwa ostatnie punkty zdobyły siatkarki ITA TOOLS Stali. I poszły za ciosem, wygrywając kolejną partię wysoko. Aż dziewięć punktów zdobyła w niej Sieradzka, atakując z 64-procentową skutecznością. Świetnie wypadła też Mucha, kończąc cztery z pięciu zbić. W MOYA Radomce jedynie Kristiine Miilen dotrzymywała im kroku.
Spotkanie rozstrzygnęło się w tie-breaku, w którym o wielkich możliwościach przypomniała Gałkowska. Atakowała siedmiokrotnie, zdobywając pięć punktów, a że dostała wsparcie od Marii Yordanovej i Kamili Witkowskiej, MOYA Radomka wygrała wysoko. MVP została Izabela Śliwa, bezbłędna w przyjęciu zagrywki. Sieradzka zdobyła 26 punktów, ustanawiając swój rekord w TAURON Lidze.