Szlagierowo w stolicy Podbeskidzia
Już jutro w Bielsku-Białej dojdzie do konfrontacji dwóch najlepszych zespołów poprzedniego sezonu. Mistrzynie Polski siatkarki BKS-u Aluprof podejmować będą srebrne medalistki z Muszyny. Spotkanie to urosło w ostatnich latach do miana klasyków siatkówki w żeńskim wydaniu i emocji spodziewać można się także w niedzielę.
Oba zespoły przystąpią do potyczki po rozegraniu zwycięskich spotkań w Lidze Mistrzyń, jednak to wicemistrzynie Polski mają więcej czasu na odpoczynek i regenerację, co może mieć duże znaczenie przed walką o ligowe punkty. Siatkarki ze stolicy Podbeskidzia w pięciu setach pokonały Rabitę Baku z Azerbejdżanu, natomiast Bank BPS Muszynianka Fakro zwyciężyła na wyjeździe Crvenę Zvezdę Belgrad 3:1.
Niedzielne spotkanie to debiut bielszczanek w rozgrywkach ligowych w nowej hali widowiskowo-sportowej pod Szyndzielnią. W składzie Aluprofu po raz kolejny zabraknie kontuzjowanej Anny Werblińskiej, a Anna Podolec pojawia się na parkiecie tylko na krótkie zmiany. Pozostałe siatkarki są do dyspozycji trenera Grzegorza Wagnera. Liderkę bielskiej drużyny na początku sezonu udanie zastępuje pozyskana przed sezonem Joanna Frąckowiak. Drugą nową twarzą w zespole jest Gabriela Wojtowicz.
Dużo większe zmiany zaszły w drużynie z Muszyny. Nowymi twarzami w zespole są m.in. dwie reprezentantki Holandii Debbie Stam-Pilon i Caroline Wensink. Na parkiecie pokażą się także dwie inne siatkarki pozyskane przed sezonem przez Bogdana Serwińskiego – Milena Sadurek i Katarzyna Gajgał. Co ciekawe obie w przeszłości reprezentowały barwy BKS-u Aluprof. Jednak największy wpływ na grę Muszynianki w dalszym ciągu mają zawodniczki doskonale znane kibicom „Mineralnych” Aleksandra Jagieło (kolejna była siatkarka Aluprofu) i Agnieszka Bednarek-Kasza.
Nie sposób przewidzieć faworyta tej rywalizacji, ponieważ mecze pomiędzy obiema drużynami zawsze są niezwykle interesujące i tak też powinno być tym razem. Mecz nie ma aż tak wielkiego znaczenia punktowego na tym etapie zmagań, ale niebagatelny wymiar prestiżowy, a być może również psychologicznych w kontekście późniejszych gier. Początek spotkania 2. kolejki Plus Ligi Kobiet o godzinie 14.30.