Superpuchar dla siatkarek z Muszyny
Atom Trefl 8 pkt, 2. Budowlani 7 pkt, 3. Bank BPS Muszynianka Fakro 3 pkt, 4. Aluprof Bielsko-Biała 0 pkt - taka jest końcowa kolejność drużyn w turnieju "Szamotuły Enea Cup." W meczu o Superpuchar Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna wygrała z BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:21, 26:24, 25:19) i po raz drugi w historii klubu sięgnął po to trofeum.
W Szamotułach już po raz siódmy najlepsze zespoły minionego sezonu stanęły do walki o Superpuchar, o co rywalizują mistrz i zdobywca Pucharu Polski. W ostatnim sezonie siatkarki z Muszyny zdobyły oba trofea, dlatego ich rywalem były finalistki ostatniej edycji PP.
Przed pierwszym gwizdkiem ciężko było wskazać faworyta. Oba zespoły bardzo źle prezentowały się w poprzednich meczach Enea Cup 2011. Muszynianki poniosły przecież dwie porażki, ulegając Organice Budowlanym Łódź 1:3 i Atomowi 0:3. W niedzielę inicjatywa należała jednak od początku do końca do mistrzyń Polski.
W pierwszym secie bielszczanki dotrzymywały kroku do stanu 11:11. Wtedy po raz pierwszy na prowadzenie wyszły siatkarki z Muszyny i utrzymały je do końca seta. Bardzo dobre zawody rozgrywały dwie nowe zawodniczki w kadrze Bogdana Serwińskiego: Rachel Rourke i Vesna Djurisić.
W kolejnej partii było więcej emocji. Tym razem to Aluprof prowadził praktycznie przez całą partię, jednak zawodniczki Mariusza Wiktorowicza nie potrafiły "dowieźć" zwycięstwa do końca. Przy stanie 23:23 dobre zagranie Anny Werblińskiej dało Mistrzyniom Polski pierwszą piłkę setową, której jeszcze nie udało się wykorzystać. Chwilę później było już zdecydowanie lepiej i ponownie Anna Werblińska zdobyła dacydujący punkt.
Trzeci set bez historii. Muszynianki pewnie prowadziły od początku do końca zdobywając pierwsze trofeum w nowym sezonie. Teraz czas na ligę. W środę Bank BPS Muszynianka Fakro zmierzy się w Pile z beniaminkiem Plus Ligi Kobiet, PTPSem. MVP meczu został Debby Stam-Pilon z Muszynianki.
- Przegraliśmy, bo popełniliśmy więcej błędów, zdarzały nam się przestoje, co potrafiły wykorzystać rywalki. W przyjęciu byliśmy lepsi, w innych elementach było mniej więcej po równo. Mimo porażki 0:3, ten mecz z Muszynianką był naszym najlepszym w turnieju Szamotułach - przyznał po meczu trener bielszczanek Mariusz Wiktorowicz.
Trener Serwiński ze spokojem przyjął zwycięstwo na odwiecznym rywalem. - Widać, że i Aluprof i my mamy podobne problemy. Obie drużyny dopiero się zgrywają, dziewczyny wracają do składu po ciężkim reprezentacyjnym sezonie. W pierwszych dwóch dniach turnieju dałem szansę gry prawie wszystkim zawodniczkom, aby one miały też satysfakcję. Oczywiście zarówno z Atomem i Budowlanymi chcieliśmy wygrać, ale też nie był to główny cel - tłumaczył szkoleniowiec.
MVP turnieju została Małgorzata Kożuch (Atom Trefl). Organizatorzy wyróżniali zawodniczki poszczególnych drużyn - nagrody otrzymały Neriman Ozsoy (Atom Trefl), Ana Grbac (Budowlani), Joanna Frąckowiak (Aluprof) oraz Vesna Djurisić (Bank BPS Muszynianka Fakro).
Bank BPS Muszynianka: Milena Radecka, Katarzyna Gajgał, Vesna Djurisić, Anna Werblińska, Debby Stam-Pilon, Rachel Rourke, Mariola Zenik (libero) oraz Caroline Wensink, Joanna Kaczor.
BKS Aluprof: Joanna Wołosz, Alexis Crimes, Gabriela Wójtowicz, Liesbet Vindevoghel, Klaudia Kaczorowska, Joanna Frąckowiak, Magdalena Matusiak (libero) oraz Daria Michalak (libero), Koleta Łyszkiewicz, Sylwia Pelc, Karolina Ciaszkiewicz.
Wyniki niedzielnych spotkań:
Atom Trefl Sopot - Budowlani Łódź 3:2 (23:25, 25:10, 19:25, 25:22, 15:11)
Bank BPS Muszynianka Fakro - Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:21, 26:24, 25:19)