Spotkanie kibiców z siatkarkami
Centrum Handlowe Gemini Park w Bielsku-Białej było miejscem bardzo interesującego wydarzenia. Z siatkarskimi fanami spotkały się tam trzy zawodniczki BKS Aluprof – Anna Podolec, Gabriela Wojtowicz oraz Anna Kaczmar.
Na spotkanie z zawodniczkami przybyło liczne grono fanów, którzy zjawili się specjalnie, by przyjrzeć się z bliska swoim ulubienicom – porozmawiać z nimi, wykonać pamiątkowe zdjęcie czy otrzymać autograf. Zebrani sympatycy siatkówki najwięcej pytań skierowali do Anny Podolec, która po kilku latach powróciła do zespołu znad Białej. – Z moim zdrowiem jest już lepiej. Jestem po okresie rehabilitacji i mam nadzieję, że jak najszybciej pomogę zespołowi. Wszystko zmierza więc w dobrym kierunku – uspokoiła fanów była reprezentantka Polski.
Z kolei rozgrywającej naszego zespołu przyszło odpowiedzieć na pytania związane z aspektami typowo siatkarskimi. – Chcemy, aby ten sezon był co najmniej tak udany, jak poprzedni. Postaramy się zrobić wszystko, by nie zawieść oczekiwań. Jako zawodniczki jednego klubu wspieramy się, pomagamy sobie, bo mamy świadomość, że najważniejsze są sukcesy zespołu – powiedziała Anna Kaczmar. Nominalnie drugą rozgrywającą BKS Aluprof zapytano również o siatkarskie tajniki kombinacyjnych rozegrań piłki, a także początki kariery. – Zaczęłam grać w siatkówkę już w szkole podstawowej i dokonanego wyboru nie żałuję – stwierdziła zawodniczka. Wtórowała jej Gabriela Wojtowicz, najwyższa siatkarka w rozgrywkach Plus Ligi Kobiet. – Ze względu na mój wzrost trudno było o uprawianie innej dyscypliny sportu, jak siatkówka – podzieliła się refleksją ze zgromadzonymi kibicami.
Dla uczestników spotkania klub przewidział także pytania konkursowe z atrakcyjnymi nagrodami i upominkami. Karnet na najbliższy sezon otrzymała dziewczyna, która namalowała rysunek przedstawiający siatkarkę odbijającą piłkę. Jeszcze kilkanaście minut po oficjalnym zakończeniu spotkania zawodniczki były oblegane przez sympatyków siatkarek BKS Aluprof – pozowały do zdjęć, rozdawały autografy i odpowiadały na pytania.