Sobota z TAURON Ligą: ŁKS Commercecon Łódź - DPD Legionovia Legionowo 3:0
ŁKS Commercecon Łódź wygrał z DPD Legionovia Legionowo 3:0 (25:21, 25:18, 25:18) w 9. kolejce TAURON Ligi. MVP spotkania została Katarina Lazović.
Chociaż bilabs obu zespołów jest taki sam - trzy wygrane, cztery przegrane mecze - to aktualnie w lepszej dyspozycji są zawodniczki z Łodzi. Sezon zaczęły od porażek i dopiero w ostatnich kolejkach zaczęły odnosić zwycięstwa. Legionowianki wręcz przeciwnie - po niezwykle udanym początku sezonu, w ostatnich meczach zanotowały porażki. Teraz wracają po kwarantannie i ich forma jest sporą niewiadomą.
Początek spotkania był wyrównany 6:6, później zespoły zdobywały punkty seriami i prowadzenie ulegało zmianie. Najpierw prowadził ŁSK 10:8, chwilę później legionowianki 14:11. W połowie seta był remis 16:16. Dopiero w końcowym fragmencie gry dzięki atakom Katarzyny Zaroślińskiej-Król oraz Katariny Lazović ełkaesianki odskoczyły rywalkom na dwa punkty 23:21. Seta zakończyła atakująca ŁKS Commercecon Łódź 25:21.
Druga partia, podobnie jak w poprzedniej odsłonie, to walka punkt za punkt 5:5. Oba zespoły dobrze grały w każdym elemencie gry, nie popełniały wielu błędów i dzięki temu przez dłuższy czas wynik oscylował w granicach remisu 15:15. Dopiero wtedy podopieczne Alessandro Chiappniego popełniły trzy błędy, które dały gospodyniom prowadzenie 18:15. Ta przewaga wystarczyła, aby łodzianki utrzymywały bezpieczny dystans. W końcówce dołożyły kolejne punkty i wygrały partię do 18.
W trzeciej odsłonie łodzianki już na początku odskoczyły rywalkom na trzy oczka 6:3. Po stronie ełkaesianek do walki o punkty włączyła się Aleksandra Wójcik i przewaga gospodyń wzrosła 9:3. Legionowianki popełniały błędy, były nieskuteczne w ataku, za to łodzianki cały czas powiększały przewagę 15:8. Alessandro Chiappnini, chcąc poprawić grę swoich zawodniczek dokonał podwójnej zmiany, jednak i ona nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Łodzianki grały swobodnie, cały czas utrzymując sześcio-, siedmiopunktowy dystans do rywalek 22:16, a takiej przewagi przyjezdne nie zdążyły już odrobić. Ostatni punkt meczu zdobyła Aleksandra Wójcik 25:18.
Powrót do listy