Sobota z ORLEN Ligą: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - PGE Atom Trefl Sopot 0:3
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrał z PGE Atomem Treflem Sopot 0:3 (20:25, 23:25, 15:25) w meczu 21. kolejki ORLEN Ligi. MVP spotkania została wybrana Maja Tokarska.
W tym meczu wicemistrzynie kraju były murowanym faworytem. W pierwszym starciu pewnie w ERGO ARENIE wygrały gospodynie 3:0, a MVP wybrano Agatę Durajczyk. Obecnie drużyny w ligowej tabeli dzieli przepaść - KSZO uzbierało dziewięć punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. PGE Atom Trefl plasuje się na pozycji wicelidera. Tym pewniejsze wydaje się więc to, że w starciu z KSZO kluczowa może być koncentracja.
W pierwszym secie Atomówki zdecydowanie udowodniły, że zajmowane przez oba zespoły miejsca w tabeli nie są z pewnością dziełem przypadku. Od samego początku na boisku w wyjściowej "szóstce" zameldowała się na przyjęciu Klaudia Kaczorowska. Zespół Lorenzo Micellego radził sobie dobrze i jedyne, co można zarzucić Atomówkom to mały przestój w drugiej części tego seta. Na szczęście czas wzięty przez włoskiego szkoleniowca uspokoił nieco grę jego zespołu i ostatecznie Atomówki triumfowały pewnie 25:20, prezentując się lepiej na zagrywce. Najlepiej w tym secie punktowały zaś Maret Balkestein i Maja Tokarska.
Druga partia w wykonaniu KSZO była dużo mocniejsza i wicemistrzynie kraju były tym z pewnością mocno zaskoczone. Prowadzenie 7:2 czy 8:3 było dla nich jak zimny prysznic i pokazało, że w Ostrowcu z pewnością nie dostaną one punktów za darmo. Przyjezdne opanowały więc pierwszy szok wyrównując wynik na 10:10, a kilka piłek później dobra zagrywka Kaczorowskiej dała im dwupunktowe prowadzenie. Gospodynie nie dawały jednak za wygraną i zmniejszyły dzielący je dystans do 18:19 i postarały się też o nerwową końcówkę. Tę na szczęście sopocianki wygrały 25:23. Tym razem sukces był dziełem Zuzanny Efimienko i Katarzyny Zroślińskiej, które zdobyły odpowiednio 5 i 6 punktów w tej odsłonie meczu.
Waleczna postawa KSZO w końcówce poprzedniej partii zupełnie nie przełożyła się na ich postawę w trzecim secie. Wprost przeciwnie - zespół Dariusza Parkitnego wyszedł na boisko nieco podłamany i jakby bez wiary w to, że można coś jeszcze zmienić. Zespół gości pewnie wygrał trzecią i zarazem ostatnią partię meczu do 15.
Statystyki meczu: http://stats.orlenliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1035&mID=26430&Page=S