Sobota z LSK: ŁKS Commercecon Łódź - Energa MKS Kalisz 3:0
ŁKS Commercecon Łódź pokonał Energę MKS Kalisz 3:0 (25:22, 25:23, 25:22) w meczu pierwszej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. MVP Katerina Lazović.
Spotkanie mistrzyń Polski z siatkarkami z Kalisza zapowiadało się jako jedno z najciekawszych wydarzeń pierwszej kolejki. Zawodniczki z Łodzi mogliśmy już oglądać w tym sezonie, bowiem przed tygodniem walczyły z Chemikiem Police o Superpuchar. Podopieczne Marka Solarewicza spotkanie przegrały, jednak zaprezentowały się w nim całkiem nieźle. Kaliszanki, które z poprzednim sezonie zajęły siódme miejsce, mocno się wzmocniły i już przed sezonem zapowiadały, że będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony. - Mamy fajny skład i jesteśmy w stanie powalczyć w tej lidze o naprawdę dobry wynik – mówiła kilka dni temu Monika Ptak, nowa środkowa Energa MKS Kalisz.
Od pierwszych akcji zawodniczki obu drużyn zacięcie walczyły o każdą piłkę. W drużynie ŁKS-u niezawodne w ataku były Katarina Lazović oraz Joanna Pacak, które dobrze spisywały się na siatce. Po stronie Kalisza rozgrywająca równo rozdzielała piłki pomiędzy skrzydłowe i środkowe, a te również popisywały się dobrą skutecznością w ataku. Dopiero w drugiej części partii kaliszanki wyszły na czteropunktowe prowadzenie 18:14. Tę przewagę jednak szybko straciły po nieudanych akcjach. Końcówka seta należała już do mistrzyń Polski, które wygrały 25:22.
Druga partia również rozpoczęła się walki punkt za punkt, z minimalną przewagą kaliszanek. Dobra gra na zagrywce i siatce w kolejnych akcjach wyprowadziły podopieczne Jacka Pasińskiego na sześciopunktowe prowadzenie 14:8. Łodzianki jednak nie dały za wygraną i mozolnie odrabiały straty, doprowadzając do remisu 21:21. Ostatnie akcje seta były zacięte, w których po raz drugi w tym spotkaniu lepsze okazały się mistrzynie Polski wygrywając 25:23.
Początek trzeciej odsłony również był wyrównany, choć tym razem lepsze o punkt były zawodniczki ŁKS-u. Przy stanie 10:10 kaliszanki zdobyły trzy punkty i przez dłuższy czas utrzymywały tę przewagę. Mistrzynie Polski spokojnie odrabiały straty, doprowadziły do remisu 19:19 i po kolejnej akcji wyszły na prowadzenie. Podobnie jak w poprzednich partiach, zaciętą końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęły zawodniczki z Łodzi wygrywając 25:22.
Statystyki meczu: http://www.lsk.pls.pl/games/id/1100539.html
Powrót do listy