Sobota z LSK: Legionovia Legionowo - Chemik Police 1:3
Po dobrym występie Legionovia Legionowo przegrała 1:3 (25:20, 17:25, 16:25, 23:25) z Chemikiem Police w spotakniu szóstej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Gospodynie solidnie postraszyły mistrzynie Polski, sprawiając że w Arenie Legionowo przez chwilę zanosiło się na tie-break. MVP: Natalia Mędrzyk.
Legionowianki jak dotąd zajmują ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem jednej wygranej na koncie. Mistrzynie Polski znajdują się tuż za ŁKS Commerceconem Łódź, tracąc do niego zaledwie jeden set. Niewątpliwymi faworytkami spotkania są policzanki, które w tej edycji rozgrywek nie przegrały jeszcze ani jednego meczu.
Pozbawione jakiejkolwiek presji gospodynie początek spotkania zagrały na dużej fantazji i z odartą z wszelkich zasad młodzieńczą brawurą, która pozwoliła im na objęcie dość znacznego prowadzenia (7:3). Okazało się, że "w tym szaleństwie jest metoda" i legionowianki coraz szybciej zbliżały się do zakończenia pierwszej partii. Ostatecznie to one zapisały zwycięstwo w tej odsłonie na swoim koncie, czym sprawiły nie lada niespodziankę swoim kibicom.
Zimny prysznic z pierwszego seta, wprowadził mistrzynie Polski w meczowy nastrój. Już na początku partii zanotowały siedmiopunktową serię (3:8), która rozpoczęła dominację policzanek na parkiecie. Przy stanie 20:13 pewne było, że tym razem to one zmierzają po zwycięstwo i choć legionowianki starały się jeszcze jakkolwiek zachwiać grą swoich rywalek, nie były w stanie ich zatrzymać. Zawodniczki Chemika Police wyrównały stan meczu i wydawały się kontrolować jego przebieg.
Podrażnione nie na żarty policzanki kontynuowały swój zwycięski marsz także po dziesięciominutwej przerwie. Serie punktowe jakie notowały w różnych częściach tego seta, pozowoliły im na większy komfort w grze, co szybko znajdowało odzwierciedlenie w wyniku. Dominacja mistrzyń Polski po raz kolejny zebrała żniwo - wygrana 25:16, otworzyła przed nimi okazję do zanotowania kolejnych trzech punktów do tabeli. "Kropkę nad i" w tej partii postawiła Stefana Veljković, która w tym meczu ponownie wyrosła na liderkę Chemika.
Ostatni set przyniósł najwięcej emocji. Legionowianki, które po złym początku (3:10) znów grały bez strachu i kompleksów solidnie postraszyły zawodniczki Chemika. Swoboda i ryzyko, wychodziło gospodyniom o wiele lepiej niż występowanie po pierwszej partii w roli "rozdających karty", co widać było w zdobywanych przez nie seriach punktowych. Nieprzewidywalność z jaką grały, wprowadzała podopieczne Jakuba Głuszaka w niemałe zakłopotanie, z którego odrząsnęły się dopiero po punktowym ataku Malwiny Smarzek i ostatnim gwizdku sędziego głównego. Nagroda MVP trafiła w ręce Natalii Mędrzyk, która zdobyła 14 punktów.
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27303&cmpID=1049
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27303&Page=S
Powrót do listy