Sobota z LSK: Developres SkyRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
Starcie czołowych ekip Ligi Siatkówki Kobiet. Wicelider tabeli kontra mistrz Polski z minionego sezonu. Mieliśmy sporo walki i emocji, a gospodynie powróciły z dalekiej podróży, gdyż przegrywały już 0-2.
Statystyki meczu: http://www.lsk.pls.pl/games/id/1100446.html#stats
Przed meczem okazało się, że trener gospodyń nie będzie mógł skorzystać z usług Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej, która spotkanie oglądała tylko spoza band.
Gospodynie z Podpromia były jednak faworytkami tego spotkania, gdyż mistrzynie Polski nie weszły idealnie w ten sezon. Faktem jednak było to, że ŁKS Commercecon coraz lepiej się prezentował w ostatnich spotkaniach i to w starciu z Developresem potwierdził w dwóch pierwszych setach. Łodzianki grały nieźle w przyjęciu, co pozwalało Evie Mori gubić blok rywalek i rozkładać atak na kilka siatkarek. Podczas, gdy w drużynie trenera Stephane’a Antigi 16 punktów miała po dwóch partiach Katarzyna Zaroślińska-Król, to kolejne siatkarki z najwyższym dorobkiem miały po zaledwie trzy oczka. W ŁKS-ie 10 punktów zdobyła Katarina Lazović, 9 Izabela Kowalińska, 8 Klaudia Alagierska. Ta bardziej zbilansowana gra spowodowała, że gospodynie były pogubione. Trener Antiga wprawdzie zmieniał, szukał optymalnego zestawienia, nie przynosiło to jednak żadnych efektów.
Trzeciego seta Developres SkyRes znowu rozpoczął bardzo słabo, przegrywał już 4:10. Później jednak łodzianki popełniły kilka błędów, a gospodynie zaczęły bardzo szybko odrabiać straty i w połowie partii dogoniły przeciwniczki. Później trwała walka punkt za punkt (20:20 i po 22). Bardzo dobrze w ofensywie radziła sobie sprytnie grająca Jelena Blagojević, która punktowała w kluczowych akcjach. Ale przy piłce setowej uderzyła w antenkę i zrobiło się po 24. Później jednak pomyliły się łodzianki i w meczu prowadziły już tylko 2-1.
Czwarta partia była bardzo podobna do trzeciej – ŁKS Commercecon zaczął bardzo dobrze i wypracował sobie kilkupunktową przewagę, by później ją roztrwonić. W końcówce łodzianki goniły, jednak to gospodynie doprowadziły do piątego seta. W tie-breaku gospodynie grały zdecydowanie spokojniej niż na początku spotkania, nadal świetnie funkcjonował atak z szóstej strefy, a swoje robiła Zaroślińska-Król, wykańczając najważniejsze ataki. Łodzianki miały swoje szanse w tym spotkaniu na końcowe zwycięstwo, lecz grając przeciwko takiej drużynie jak Developres, trzeba umieć wykorzystać okazję.
MVP meczu: Jelena Blagojević.