Siatkarska Liga Narodów: Polska - Korea 3:0
Po trzech dnia przerwy podopieczne Jacka Nawrockiego w dobrym stylu wrócły do rywalizacji w Lidze Narodów. W poniedziałek pokonały reprezentację Korei 3:0 (25:15, 25:20, 25:22).
Do tej pory biało-czerwone miały na koncie jedną wygraną i dwie porażki. Z dwoma punktami zajmowały trzynaste miejsce. Ich rywalki – Koreanki – miały o jeden punkt więcej i plasowały się na jedenastym miejscu.
Polska: Julia Nowicka, Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Klaudia Alagierska, Maria Stenzel (libero), Monika Jagła (libero), Olivia Różański, Martyna Łazowska, Monika Fedusio, Aleksandra Gryka. Trener: Jacek Nawrocki
Polki zaczęły spotkanie od prowadzenia 8:4 i z każdą kolejną akcją powiększały przewagę. Grały pewnie, dokładnie, nie popełniały błędów. Liderkami w zdobywaniu punktów były Malwina Smarzek i Magdalena Stysiak – obie zdobyły po sześć oczek w pierwszym secie. Koreanki nie były w stanie nawiązać walki ze świetnie dysponowanymi Polkami i traciły kolejne punkty 19:10. Choć w końcówce seta biało-czerwonym przydarzyły się błędy, nie wpłynęły one na wynik premierowej odsłony, którą podopieczne Jacka Nawrockiego wygrały do 15.
Set numer dwa tylko na początku był wyrównany 7:6. Koreanki próbowały walczyć, ale od pierwszej przerwy technicznej ponownie grały tylko Polki 14:8. Świetnie przyjmowały i atakowały, grały w obronie, doskonale czytały grę rywalek 16:10. Dopiero w drugiej części seta w grze Polek pojawił się chaos, co skrzętnie wykorzystały Azjatki i odrobiły część strat 23:20. Dwie ostatnie akcje należały jednak do Polek, które zakończyły partię wynikiem 25:20.
Na początku trzeciej odsłony Polki zaczęły popełniać proste błędy, z kolei Koreanki lepiej spisywały się w ataku i to one prowadziły na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Po powrocie na boisko biało-czerwone nadal grały źle, a rywalki dalej punktowały 11:5. Po przerwie na żądanie Jacka Nawrockiego, nasze siatkarki zaczęły powoli odrabiać straty 17:14. Przy stanie 21:19 Polki zaczęły grać blokiem. Najpierw tym elementem doprowadziły do remisu 21:21, następnie wyszły na prowadzenie 23:21. Pozytywnie nakręcone nie oddały już seta, wygrywając 25:22.
Wyniki i program dzisiejszych spotkań:
Tajlandia – Holandia 0:3 (20:25, 9:25, 18:25)
Belgia – Dominikana 3:2 (31:33, 19:25, 25:20, 25:16, 15:11)
Chiny – Niemcy 3:2 (20:25, 19:25, 27:25, 25:21, 15:9)
Brazylia – Japonia 3:0 (25:15, 25:19, 25:21)
Kanada – Turcja 2:3 (23:25, 25:19, 25:22, 23:25, 12:15)
Serbia – USA 0:3 (20:25, 16:25, 12:25)
Rosja – Włochy 3:0 (26:24, 25:23, 27:25)
Powrót do listy